Wykonanie

Bardzo smaczny sernik, jednak nie dla dzieci, ze względu na obecność
wiśni z
nalewki. Nie nadaje się do jedzenia tego samego dnia, ale myślę, że warto trochę poczekać. Z wierzchu jest trochę ciemny, ale to ze względu na
czekoladę, którą posypałam wierzch.Składniki na s pód
ciasteczkowy:70 g stopionego masła/margaryny135 g
herbatników (ja użyłam „Holenderskich” SAN, można użyć
ciastek owsianych, wtedy 165 g)Składniki na m asę
serową:700 g
sera białego (polecam
twaróg tłusty)1 puszka
mleka skondensowanego słodzonego/niesłodzonego (411 g)4
jajka2 łyżki
nalewki wiśniowej
cukier (do smaku, jeśli używamy
mleka niesłodzonego)2 łyżki
mąki250 g
wiśni z
nalewki (odłożyć 3-4 łyżki na wierzch)50 g
gorzkiej czekolady startej na tarce o dużych oczkach (ok. 10 g odłożyć do posypania wierzchu)Składniki masy wyjąć wcześniej z lodówki, nie powinny być zimne.
Ciastka zmielić/rozdrobnić i wymieszać z tłuszczem. Dodawać
ciastka stopniowo, ponieważ w zależności od ich rodzaju może wystarczyć mniejsza ilość. Wyłożyć na blachę i docisnąć. Włożyć do lodówki na 10 minut, a następnie podpiec 5-10 min w piekarniku nagrzanym do 175 st. C.
Ser zmielić trzykrotnie (ja miksuję blenderem, jest szybciej i dokładniej), dodawać stopniowo
mleko skondensowane dokładnie mieszając. Dodawać po jednym
jajku, wymieszać. Następnie dodać
nalewkę,
cukier, na końcu po łyżce
mąki i wymieszać.
Wiśnie obsypać
mąką, usunąć nadmiar na sitku i razem z
czekoladą wmieszać do ciasta. Polecam mieszać drewnianą łyżką, żeby zbytnio nie napowietrzyć masy. Pozostałe
wiśnie ułożyć na wierzchu ciasta. Masę
serową wylać do formy.Piec z parą* przez 15 minut w 230 st. C. Następnie wyjąć ciasto i posypać
czekoladą. Zmniejszyć temp. do 175 st. C i ponownie wstawić ciasto. Piec dalej przez ok. 50 minut. Gdyby zbytnio się przyrumieniło przykryć folią aluminiową. Po upieczeniu, nie otwierając piekarnika zostawić do częściowego wystudzenia. Po ok. 1-2 godzinach otworzyć drzwiczki piekarnika i zostawić sernik do całkowitego wystudzenia. Następnie wstawić do lodówki (lub w inne zimne miejsce) na kilka godzin, najlepiej na całą noc.* wstawić do piekarnika drugą blachę lub szeroką blachę piekarnikową wypełnioną do połowy wrzącą
wodą, nad nią, na kratce ustawić blachę z
ciastem.

Ewka