Wykonanie
Będąc posiadaczką
sera białego nie mogłam się zdecydować co z nim zrobić. Ciasto, muffinki, a może jeszcze coś innego... Szperając na blogach wpadłam na przepis właśnie na pierogi leniwe. Zapomniałam o ich istnieniu, a przecież je bardzo lubiłam w dzieciństwie. Mimo wpadnięcia na ten przepis szukałam dalej najlepszej receptury i z tego co zaobserwowałam to ile blogów czy stron kulinarnych tyle przepisów. Składniki są te same, ale proporcje różnią się diametralnie. Postanowiłam przystać na przepis dorotus76, ale i tak
mąkę dosypywałam po trochu żeby nie było jej za mało ani za dużo, bo
ser przecież nie zawsze jest tak samo wilgotny,
jajka też miewają różne wielkości więc nie da się ilości
mąki dokładnie określić. Jedno jest pewne ciasto ma być klejące, bo inaczej pierogi wyjdą twarde.Zdarza mi się spotykać z tym, że ktoś się dziwi dlaczego leniwe to pierogi, a nie kluski. Ja teorię mam taką, że powstają z tych samych produktów co pierogi z
serem tylko zamiast bawić się w lepienie pierogów -
ser miesza się razem z
ciastem - i powstają takie pierogi dla leniwych ;)Oglądając zdjęcia na blogach byłam troszkę zdziwiona ponieważ w stronach, z których pochodzę leniwe od kopytek oprócz smaku różni też wygląd. "Nasze" leniwe zawsze mają odciśnięty znaczek, który robi się tłuczkiem do
mięsa - taki też i ja poczyniłam ;)Poniżej ilości składników jakie ja użyłam.

250 g
twarogu1
jajko (osobno
żółtko i
białko)120 g
mąki pszennejszczypta
soliPonadto:
śmietanacukier waniliowycynamonTwaróg przetrzeć przez sito lub rozgnieść widelcem. Dodać
żółtko,
mąkę i ubitą pianę z
białka i szczypty
soli. Masa może się lepić, ale im mniej
mąki dosypiemy, tym lepiej. Ciasto wyłożyć na stolnicę wysypaną
mąką, uformować wałeczek, lekko spłaszczyć (ja odcisnęłam znaczek tłuczkiem z obu stron wałeczka). Nożem odkrajać kawałki (u mnie po ukosie tak żeby powstały romby), wrzucać na wrzątek (z dodatkiem
soli i
oleju żeby pierogi się nie sklejały), gotować chwilę do wypłynięcia.Polać
śmietaną rozmieszaną z
cukrem waniliowym i
cynamonem.

