Wykonanie
Z mężem bardzo lubimy
słodycze... Cierpią na tym zawsze nasze
owoce, bo często czasy ich świetności mijają dużo szybciej niż któreś z nas pomyśli o tym żeby po nie sięgnąć – niestety... Niedawno na ostatniej prostej swego żywota znalazły się
nektarynki. Oczywiście były jeszcze zjadliwe, ale żadne z nas się nie kwapiło żeby je skonsumować ;) Postanowiłam więc zrobić z nimi jakieś ciasto. Zazwyczaj jest to coś a'la
biszkopt – który z resztą nawet lubię, ale tym razem chciałam spróbować czegoś innego i znalazłam to u Pat .
Czereśnie zastąpiłam oczywiście moimi słodkimi
nektarynkami, których troszkę sobie podjadłam w czasie przygotowań ;)Mi ta ilość ciasta wystarczyła na wypełnienie 9 ramekinów.
2
jajka80 g
mąki80 g roztopionego i ostudzonego
masła60 g
cukru150 ml
mlekawanilia (ja zastąpiłam
cukrem waniliowym)
płatki migdałowe4
nektarynkiW misce roztrzepać
jajka, dodać
mąkę, nadal mieszając wlać roztopione
masło, wsypać stopniowo
cukier i wlać
mleko. Dodać ziarenka
wanilii.
Formę do pieczenia wysmarować
masłem, ułożyć na spodzie
nektarynki, zalać
ciastem i posypać
płatkami migdałowymi. Piec w 200 stopniach przez 10 minut następnie zmniejszyć temperaturę do 180 i piec jeszcze około 15 minut.