Wykonanie
W tej
sałatce zakochałam się w zeszłym roku. Wtedy w mojej pracy zaczął się pojawiać pracownik pobliskiej restauracji z ofertą serwisu
śniadaniowego. Do wyboru były smaczne kanapki z
pełnoziarnistego pieczywa z masą
zieleniny oraz przeróżne sałatki. Urzekła mnie
sałatka z
selerem naciowym,
czerwoną fasolką,
ananasem,
kukurydzą i kawałeczkami
wędliny. Była przepyszna. Zamawiałam ją wielokrotnie. Któregoś razu postanowiłam spróbować odtworzyć ją w domu :)
Potem najczęściej przygotowywałam ją w wersji podstawowej (poniżej przepis bazowy), ponieważ nie zawsze miałam ochotę na
mięsne dodatki albo po prostu zabrakło ich w lodówce ;)

Cudowne w tej
sałatce jest to, że można ją jeść w ramach każdego posiłku, zaserwować znajomym, a także zabrać ze sobą w pojemniczku do pracy czy w podróż. Jest lekko słodka, bardzo pożywna i soczysta (przez
ananasa), a przy tym prosta i szybka w przygotowaniu. A jeśli mam ochotę na coś pikantnego, to przyrządzam moją ekspresową
sałatkę ryżową z
porem ;)Składniki:1 słoik
selera konserwowego (kupuję wypróbowany
Seler Wyborny z Rolnika)1/2 puszki
czerwonej fasoli (w
sumie to sypię na oko ;) w zależności od tego, na ile
fasoli mam ochotę;))1/2 puszki
ananasa (najlepiej w kawałkach)1/2 puszki
kukurydzy konserwowejtroszkę
majonezuMożna też dodać pokrojoną smaczną
wędlinę,
drobiowe parówki (tylko dobrej jakości),
kabanosy, kawałki ugotowanej na parze lub przesmażonej piersi kurczaka/indyka, ugotowane
jajka.Przygotowanie:Ze słoika z
selerem odlać
wodę.
Seler pokroić na drobniejsze paseczki i wrzucić do miski.
Fasolę odcedzić, wsypać pożądaną ilość do miski z
selerem. To samo zrobić z
kukurydzą.
Ananasa odcedzić (sok jest całkiem smaczny) i pokroić na mniejsze kawałki. Dodać do reszty składników.Dodać niewielką ilość
majonezu i wymieszać wszystkie składniki sałatki. I gotowe ! :)Do tej sałatki nie dodaję żadnych przypraw. Uważam, że nie ma takiej potrzeby. Dla mnie jest idealna w takiej postaci, jak podałam w przepisie. Same składniki, jedynie z odrobiną
majonezu, bez dodatkowej ilości
soli. A jak już ktoś musi doprawić, to niech
doda troszkę
pieprzu. Albo ociupinkę więcej
majonezu. W zupełności wystarczy :)



Smacznego!