ßßß
Moja mama jest najlepsza, nie tylko na świecie ale i wszech świecie i jeszcze dalej! Matka, nauczycielka, przyjaciółka - jest wszystkim dla mnie. Jestem jej wdzięczna za wszystkie rzeczy jakie dla mnie robiła bądź nie robiła dla mojego dobra :)Kocham Cię mamuś :*ah tak strasznie sentymentalnie...W kuchni, jest mistrzynią obiady są najlepsze... Zupa cebulowa to mistrzostwo... mogłabym wszystko tu zamieścić ale postanowiłam dać tylko jeden słodki przepis który najbardziej kojarzy mi się z dzieciństwem.Lato i zapach unoszący się w ogrodzie bułek cynamonowych z jabłkami, stygnącymi na oknie w kuchni... ile razy jadło się je jeszcze gorące tak że trzeba było podrzucać w dłoniach....pycha!
Spróbujemy odwzorować przepis mojej mamusi :)Składniki:250 ml mlekapół paczki świeżych drożdży lub paczka suszonychszczypta solicynamon / cukier cynamonowyszklanka cukru (wedle uznania może być więcej)pół kilo pszennej mąkiPrzygotowujemy rozczyn drożdżowy: rozcieramy drożdże z niewielką ilością cukru, soli, mąki i letniego mleka, rozczyn powinien mieć konsystencję gęstej śmietany. Mąkę przesiewamy do naczynia w którym będziemy wyrabiać ciasto, robimy tzw "wulkan" i wlewamy do środka rozczyn drożdżowy i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (do czasu, aż dwukrotnie zwiększy swoją objętość ok 15 - 20 min). Następnie wyrabiamy aż ciasto stanie się elastycznie i nie będzie kleiło się do rąk i ścian naczynia. Odstawiamy na ok godzinę do wyrośnięcia.W między czasie robimy farszyk :)5 dużych jabłek obieramy i pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy w drobną kostke i dusimy bez dodawania wody je z cukrem i dodatkiem cynamonu aż staną się miękkie.
Przestudzone nadzienie nakładamy na rozwałkowane cienkie placki ciasta i lepimy formułując bułeczki. Układamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykrywamy ręczniczkiem i znowu odstawiamy do wyrośnięcia na jakieś pół godziny.Blachę wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy ok 25 - 30 minut. Można przed pieczeniem posmarować bułeczki rozkłóconym jajkiem i posypać cukrem najlepiej cynamonowym.

Wyszły pyszne, ale bułeczki lepione przez moją mamę są jeszcze lepsze :)Najlepiej smakują z kawusią albo wieczorem ze szklanką mleka !
Yourii i Fiordy...