Wykonanie
Kilka dni temu dotarł do mnie mały słoiczek pięknie wyglądającego złocistego
miodu z mleczu. Moja mama dostała go w prezencie od koleżanki i jeden ze słoiczków podarowała mi bo wie, że uwielbiam tego typu nowinki. Odkręciłam słoiczek żeby powąchać i spróbować i uderzył mnie mocno kwiatowy zapach- zupełnie jakbym wąchała polne kwiaty. W smaku również czuć kwiaty i ich
słodycz. Ten oryginalny prezent zachwycił mnie i skłonił do poszukania informacji czym jest
miód z mleczu.Bywa on również nazywany
syropem z mniszka lekarskiego i ma oprócz walorów zapachowych i
smakowych wspaniałe właściwości lecznicze. Wspomaga leczenie przeziębienia, łagodzi kaszel ma również właściwości przeciwmiażdżycowe i odtruwające oraz antyoksydacyjne. Ponadto jest źródłem witamin z grupy A,B,C i D. Zawiera też inulinę, kwas krzemowy i kwasy polifenolowe. W artykułach poświęconych temu specyfikowi wyczytałam, że
miód z mleczu był żelazną pozycją w apteczkach naszych babć i warto odświeżyć tę tradycję.
Składniki:Kwiaty mlecza 1 litr
Cytryna 2 szt
Woda 1 litr
Cukier 1 kgNiestety w tym roku nie zrobię własnego zapasu gdyż mlecze kwitną najintensywniej w maju i wtedy najlepiej jest je zebrać aby popełnić ten pyszny
miód. Bardzo ważne jest też miejsce w którym będziemy zbierać kwiaty miejscach oddalonych od dróg i pól opryskiwanych pestycydami.
Bardzo ważne jest aby zbierać kwiaty mniszka lekarskiego w
słoneczny dzień i najlepiej przed południem gdyż wtedy są najbardziej otwarte i mają najwięcej smaku i aromatu. Zebrane kwiaty trzeba koniecznie ułożyć na papierze tak aby wszystkie robaczki i inne polne żyjątka miały szanse je opuścić. A
potem kwiaty trzeba umieścić w garnku, zalać
wodą i gotować przez około piętnaście minut a następnie przenieść w chłodne miejsce. Po upływie doby
wywar odcedzamy dodajemy
sok z cytryny i
cukier i gotujemy na bardzo powolnym ogniu aż do uzyskania konsystencji
miodu. Trwa to kilka godzin więc musimy uzbroić się w cierpliwość.
Potem wystarczy przelać
miód do słoiczków i przechowywać w domowej spiżarni.
Miód ten można stosować jako środek wspomagający leczenie ale też z powodzeniem można nim słodzić
herbatę, letnią lemoniadę i wszelkie desery. Jest doskonałym zamiennikiem
miodu naturalnego dla tych którzy są uczuleni ( upewnijcie się jednak że nie macie też alergii na pyłek mniszka lekarskiego).Mi najbardziej smakuje jako dodatek do
białego sera, który sama robię ( przepis znajdziecie tu) oraz jako dodatek do
śniadaniowego jogurtu. Na patelni prażę
pestki dyni,
słonecznika i biały
sezam a kiedy są już złociste i chrupiące dodaję na gorącą patelnię łyżeczkę
miodu z mleczu uzyskując tym samy coś pomiędzy
musli a
sezamkiem. Jest to pyszny dodatek do mojego domowego
jogurtu naturalnego z
owocami który lubię jeść na śniadanie.Niestety muszę mój
miód z mleczu oszczędzać bo dostałam tylko jeden słoiczek ale w przyszłym roku w maju nie odpuszczę sobie i z pewnością zrobię własny zapas.