Wykonanie
Ten przepis jest jednym z moich ulubionych. Danie pyszne i aromatyczne. Smakuje jak w Tajlandii :). Pikantne, charakteru nadaje mu
mleczko kokosowe, a
mango,
papryczka chilli i
kolendra sprawiają, że jest bardziej kolorowe. Słodkie
mango idealnie uzupełnia się z ostrą pastą
curry, a chrupiące
krewetki idealnie wpasowują się w ten duet. To danie dla wszystkich lubiących niecodzienne i orientalne smaki. Najlepsze podawane z
ryżem jaśminowym.Składniki:25-30 mrożonych
krewetek tygrysich1 mała puszka
mleczka kokosowego (300 ml)1 świeża
papryczka chilli1-2 ząbki
czosnku1/2-1 łyżka czerwonej tajskiej pasty
currysól, świeżo mielony
pieprz1 puszka
mango1/2 puszki
pędów bambusaświeża
kolendraolej kokosowyryż jaśminowyPrzygotowanie:
Krewetki rozmrażamy, oczyszczamy z jelita i pancerzyków na ogonkach. Grzbieciki nacinamy delikatnie nożem (
krewetki wtedy ładnie nam się "otworzą" podczas smażenia). Na patelni rozgrzewamy dużą łyżkę
oleju kokosowego, dodajemy przeciśnięty
czosnek i delikatnie przesmażamy. Następnie dodajemy pastę
curry, podgrzewamy i łyżką rozprowadzamy na patelni. Wlewamy
mleczko kokosowe. Cały czas podgrzewamy, delikatnie mieszając na małym płomieniu. Dodajemy przygotowane
krewetki, odsączone i pokrojone w większe kawałki
mango,
pędy bambusa, oraz pokrojoną w cienkie paski
papryczkę chili (bez pestek). Smażymy przez około 2-2,5 minuty, max. 3 minuty. Zbyt długie smażenie spowoduje, że
krewetki staną się twarde i będą nie smaczne. Doprawiamy do smaku
solą oraz świeżo mielonym
pieprzem. Podajemy z
ryżem, posypujemy świeżą
kolendrą.Smacznego :-)