Wykonanie
Do tego typu drożdżówek
truskawki nadają się idealnie.
Słodycz budyniu idealnie uzupełnia się z mniej słodkim
ciastem drożdżowym i lekko kwaskowatymi
truskawkami. Łapmy ostatnie dni z tymi
owocami, bo na prawdę warto :)
Ciasto drożdżowe:1 szklanka
mleka1/3 kostki świeżych
drożdży (około 35g)100 g
cukru750 g
mąki pszennej (+ do posypania)1
jajko100 g
masłaMasło topimy i odstawiamy do wystudzenia.
Mleko podgrzewamy do temperatury takiej, aby było przyjemnie ciepłe, ale nie parzyło. Rozprowadzamy w nim łyżkę
mąki i
cukru, a następnie wkruszamy
drożdże - odstawiamy na kwadrans w ciepłe miejsce.
Mąkę przesiewamy, w środku formujemy dołek i wbijamy do niego
jajko, dodajemy resztę
cukru, a następni dolewamy
mleko z
drożdżami i mieszamy, gdy wszystko jako tako się połączy przystępujemy do wyrabiania ciasta rękami. Gdy otrzymamy sprężyste ciasto stopniowo dolewamy płynne
masło i wyrabiamy aż całe zostanie wchłonięte. Odstawiamy do wyrośnięcia.
Nadzienie:400 ml
mleka3 łyżki
cukru1 opakowanie budyniu
śmietankowego lub
waniliowegotruskawki według uznania
Z podanej ilości
mleka i
cukru gotujemy
budyń według instrukcji na opakowaniu.
Ciasto drożdżowe dzielimy na kuleczki (u mnie około 15 sztuk) i rozpłaszczamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Pamiętamy jednak o zachowaniu odstępów, ponieważ drożdżówki podwoją swoją objętość.
Spodem szklanki oprószonej
mąką tworzymy zagłębienie w każdej porcji ciasta, a następnie uzupełniamy
budyniem. Takie drożdżówki odstawiamy do wyrośnięcia, jeżeli mamy czas, może to być nawet godzina. Przed włączeniem piekarnika układamy na nich
truskawki i pieczemy do zarumienienia w 170 stopniach przez około 35 minut (każdy piekarnik ma swój czas, a my zaczynamy od "zimnego'').