Wykonanie
Sezon
porzeczkowy u mnie trwa ale to już końcówka, choć jeszcze trochę zostało na krzaku. Tym razem proste i szybkie muffinki. Bardzo smaczne, idealnie wyważona
słodycz z lekką nutą kwaskowatości
porzeczek. Mimo, że mi delikatnie opadły po upieczeniu ( chyba dlatego,ze nie miałami gdzie je wyłożyć i zostawiłam w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami ) w środku pozostały puszyste. Przepis z bloga Na kruchym spodzie .

Składniki : ( ciasto rozłożyłam na 12 foremek )125 g
masła ( nie napisane w jakiej formie wiec ja swoje rozpuściłam )125 g
mąki pszennej3/4 łyżeczki
proszku do pieczenia125 g
cukru pudru ( dałam część
cukru pudru, część
cukru brązowego )2
jaja4 łyżki
mleka125 g czerwonych
porzeczek ( dodatkowo posypałam jeszcze z wierzchu )Suche składniki mieszamy w jednej misce, mokre w drugiej. Łączymy zawartość obu misek. Mieszamy na gładką masę - ja to robiłam za pomocą szpatułki. Dodajemy
porzeczki, mieszamy. Przekładamy do foremek wyłożonymi papilotkami. W przepisie jest napisane,ze pieczemy w 200°C przez 20 minut. Ja piekłam w 180°C około 25 minut do tzw. suchego patyczka.Smacznego :)