Wykonanie
Coraz cieplej na
polu. Słońce, choć nieśmiało wyłania się zza chmur przyjemnie grzejąc. Już nie
mogę doczekać się pięknych, ciepłych dni, wiosny, a później lata... Myśląc o
słonecznych chwilach, myślę również o pysznych
lodowych słodkościach... Dziś zapraszam Was na
lodowy torcik. Idealny właściwie na każdą okazję. Spróbujcie, bo warto.P.s. Nie
mogę w to uwierzyć, ale to już 100 wpis na moim blogu. Jak, to brzmi "mój blog". Jeszcze nie dawno nie spodziewałabym się, że
będę czynnym uczestnikiem blogosfery. A przede wszystkim, że
będę miała tylu czytelników. Dziękuję Wam. Bez Was nie byłoby, to możliwe.Torcik dedykuję Ewie, która obchodzi 2 urodziny swojej blogowej przygody.
Składniki:Masa lodowa:400 g
mleka skondensowanego słodzonego w puszce1 szklanka
mleka1 3/4 szklanki kremówki3 połówki
brzoskwiń w lekkim
syropiePosypka
kakaowa:1 szklanka niesłodzonego (dobrego)
kakao3/4 szklanki
cukru pudru1 płaska łyżeczka
cynamonu5 kostek
gorzkiej czekolady (tartej na drobnych oczkach)Inne:1/2 szklanki
truskawekPrzygotowanie:
Lody:
Mleko w puszce i szklankę zwykłego stawiamy na niewielkim ogniu w garnku z grubym dnem. Gotujemy do połączenia składników, ciągle mieszając (nie zagotowujemy). Studzimy, a następnie wkładamy
mleczną masę do lodówki na 3-4 godziny. Wyciągamy masę i dodajemy
śmietanę. Miksujemy na gładko. Następnie wkładamy w pojemniczku do zamrażarki. Co godzinę wyjmujemy
lody i miksujemy ponownie. Czynność tę powtarzamy około 4
razy. Przy ostatnim razie oddzielamy 1/3
lodów. Dodajemy do nich pokrojone w kostkę
brzoskwinie i miksujemy. Szykujemy małą formę lub inny pojemnik w którym przygotujemy nasz torcik. Wykładamy formę folią i wkładamy na przemiennie po trochę z obu mas
lodowych. Przykrywamy również wierzch folią i odkładamy do zamrażalnika.Przed podaniem wyciągamy tort i dowolnie zdobimy. U mnie boki
tortu są ozdobione kawałkami
truskawek. Wystarczy je delikatnie "powciskać".Posypka
kakaowa:Wszystkie składniki mieszamy i obficie posypujemy (przez sitko) każdy kawałek
lodowego tortu. Można ozdobić, np. jedynie wierzch
tortu, ale u mnie forma "
kakaowego kawałeczka" najbardziej się spodobała.Smacznego