Wykonanie
Mamy w rodzinie taki zwyczaj, że zazwyczaj wszyscy zjeżdżają się do nas 25 grudnia na
kawę, a co się z tym wiąże - trzeba upiec kilka ciast. Co roku robimy sernik i makowiec, ale wypada
mieć coś jeszcze.. Dlatego gdy w dodatku do gazety (Palce Lizać) zobaczyłam przepis na piernik to razem z mamą zdecydowałyśmy się go wypróbować. Ciasto wyszło bardzo smaczne, więc rozważymy jego kandydaturę na świąteczny stół ;)

Piernik z
bakaliami -
żurawiną i
rodzynkamiSKŁADNIKI:2
jajka1/2 szklanki
cukru pudru100 g
masła160 g
miodu220 g
mąki pszennej2/3 szklanki gęstego
jogurtu1/2 łyżeczki
sody oczyszczonej2-3 łyżki
przyprawy korzennej100 g
bakalii -
żurawina i
rodzynkiWYKONANIE:
Jajka z
cukrem ubijamy na kogel
mogel. W rondelku roztapiamy
masło, a następnie dodajemy
miód i jeszcze chwilę podgrzewamy, mieszając. Odstawiamy do ostygnięcia i dopiero
potem łączymy z koglem moglem.
Mąkę mieszamy z
sodą i
przyprawą korzenną w osobnej misce. Następnie łączymy obie masy i, cały czas miksując, dodajemy
jogurt. Na końcu dodajemy do ciasta
bakalie (ale tym razem już nie miksujemy, tylko mieszamy.Pieczemy w 170 stopniach przez około 45-50 minut.***Tempo w szkole na razie nie zwalnia, zwłaszcza że olimpiada z angielskiego tuż tuż.. I niby się nie nastawiam, bo jakie mam szanse w pierwszej liceum, jednak taka delikatna presja jest. Z gramatyką i słownictwem problemu nie mam, gorzej z testem luk albo kulturą..Ale byle do weekendu! ;)