Wykonanie

Kolejny miesiąc już prawie za mną. Dobrze, że to są te najdłuższe wakacje bo w przeciwnym razie byłoby mi bardzo przykro. Jeszcze mam wiele
planów i pomysłów do zrealizowania, więc te wakacje mogą trwać i trwać. Oprócz obowiązków domowych, dochodzi jeszcze praca i prawo jazdy, a także najważniejszy punkt- życie osobiste. Jeśli chodzi o
plany na podróże, to mam ich całe mnóstwo, więc mam nadzieję, że chociaż część uda mi się zrealizować. Pierwszy wyjazd już w niedzielę, więc coś zaczyna się dziać :)Lipiec kończę delikatną tartą z moimi ulubionymi
owocami. Przekonałam się do
bezy, więc możecie ją u mnie teraz spotykać częściej.Składniki:ciasto:180g
mąkiszczypta
soli2 łyżki
cukru pudru3
żółtka1/3 szklanki
wody100g
masłanadzienie:600g
jabłek6 łyżek
wody różanej1 łyżka
soku z cytryny2 łyki
cukru2 łyżki
masła200g
malinb eza:3
białka80g
cukru2 łyżeczki
skrobi ziemniaczanejPrzygotowanie:
Jabłka obieramy, kroimy w kostkę. W garnuszku rozpuszczamy
masło, dodajemy
wodę różaną z
cytryną, wsypujemy
jabłka i słodzimy. Wszystko dokładnie mieszamy i zostawiamy na wolnym ogniu, aż
owoce zmiękną.Wszystkie składniki na ciasto umieszczamy na stolnicy. Energicznie zagniatamy tworząc kulę. Ciasto rozwałkowujemy i wylepiamy dno formy. Całość nakłuwamy widelcem i podpiekamy przez 15 min w 180 stopniach.
Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy stopniowo
cukier. Na koniec wsypujemy
mąkę.Na podpieczony spód wykładamy
jabłka oraz równomiernie rozkładamy
maliny. Wierzch smarujemy ubitymi
białkami.Całość pieczemy jeszcze przez 25-30 minut, aż
beza będzie delikatnie zarumieniona. Ciasto podajemy po krótkim przestudzeniu.Smacznego :)
