Wykonanie

Naleśniki z pesto Nigelli Lawson były w czerwcu tamtego roku moimi ulubionymi naleśnikami. W zasadzie
jadłam gotowe pesto tylko w takiej postaci. Teraz, kiedy zrobiłam domowe pesto nie mogłam się oprzeć by nie zrobić takich naleśników.A one jak zawsze są pyszne — świeże, sycące i, przede wszystkim zielone! Zdjęcie jest bardzo kiepskie, bo mój aparat nie współpracuje ze sztucznym oświetleniem, ale postaram się je wymienić przy najbliższej okazji.Wymienione! :)Składniki na 5 naleśników:60g
mąki pszennej70g polskiego pesto1
jajko100ml
mlekakilka plasterków
polędwicy drobiowejewentualnie
olej do smażeniaPołączyć
mleko,
mąkę, pesto i
jajko tak, aby powstała z nich jednolita masa. Usmażyć 5 cienkich naleśników, na małej patelni. Ja usmażyłam na teflonie, bez tłuszczu, ale jeżeli musicie z tłuszczem, to raczej smażcie na
oleju.
Polędwice pokroić w paski, rozłożyć na naleśnikach i zwinąć w trójkąty.Jeżeli nie wiecie, co zrobić z jakimkolwiek pesto, które Wam zostało to te naleśniki są bardzo smacznym pomysłem. Nigella po prostu ma łeb :)