Wykonanie
Jakiś czas temu przyszedł mi do głowy pomysł, by zrobić muffinki o smaku szarlotki. Myśl została zapomniana, aż do dzisiaj. Kiedy zobaczyłam
jabłka na dnie lodówki, od razu przypomniał mi się tamten pomysł. Kombinowałam bardzo, zwłaszcza dlatego, że chciałam, by były naprawdę delikatne i puszyste. W efekcie wyszły wspaniałe muffinki, które zachęcają już w trakcie pieczenia - niesamowity zapach unosi się po całym mieszkaniu! Puszystość zawdzięczają oranżadzie - pół szklanki
napoju czyni cuda. Zobaczcie jak fajny deser można przygotować w pół godziny...
Składniki na ok. 15 muffinek:- 220 g
mąki pszennej,- 160 g
cukru,- 2 łyżeczki
proszku do pieczenia,- szczypta
soli,- 150 ml oranżady (lub innego
gazowanego napoju),- 100 ml
oleju,- 2
jajka,- 2
jabłka,-
cynamon mielony Prymat,- składniki na kruszonkę: 2 łyżki
masła, 2 łyżki
cukru, 1/4 szklanki
mąki.
1. Wszystkie składniki suche (przesiana
mąka,
proszek do pieczenia,
cukier,
sól) mieszamy.
2. W oddzielnej misie łączymy składniki mokre: oranżada,
olej,
jajka.
3. Łączymy składniki suche z mokrymi.
4.
Jabłka myjemy, obieramy, kroimy w kosteczkę. Posypujemy
cynamonem (ilość zależy od Was).
5. Foremki do muffinek napełniamy do połowy
ciastem.
6. Do każdej z nich wkładamy kilka kosteczek
jabłka.
7. Wierzch posypujemy kruszonką (2 łyżki
masła złączone z 2 łyżkami
cukru i 1/4 szklanki
mąki). Wstawiamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika i pieczemy ok. 20 minut (najlepiej z funkcją termoobiegu). Smacznego!!!!