ßßß Cookit - przepis na Nadziane ciasteczka w dwóch wersjach: dietetycznej i dla łasuchów

Nadziane ciasteczka w dwóch wersjach: dietetycznej i dla łasuchów

nazwa

Wykonanie

Od dziś zamierzam przedstawiać Wam coraz więcej przepisów dietetycznych. Podobno odchudzanie w modzie, więc będzie w sam raz ;) Propozycja ciasteczek może nie należy do dietetycznych, ale da się z nich zrobić wersję light, którą pokażę Wam w drugiej kolumnie składników. Poza tym, mała (jak na ciasteczka) zawartość masła sprawia, że nie są aż tak bardzo kaloryczne, a smak - idealny! Co prawda wersja dietetyczna nie wyklucza drugiej - dla łasuchów, bo w końcu wszyscy mamy naturę łasucha. Sami zobaczcie...
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej,
- 2 jajka,
- 1/2 szklanki cukru brązowego,
- 1,5 łyżki cukru z wanilią (jeśli nie macie domowego - 1 opakowanie cukru waniliowego),
- 1/3 łyżeczki soli,
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej,
- 1/3 kostki masła,
- pół kostki mlecznej czekolady (u mnie: pół czekoladowego Mikołaja ze Świąt),
- 7 suszonych śliwek.
Wersja light:
- 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej,
- 2 jajka,
- 1/2 szklanki cukru brązowego,
- 1 łyżka cukru z wanilią (jeśli nie macie domowego - 1/2 opakowania cukru waniliowego),
- 1/3 łyżeczki soli,
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej,
- 1/3 kostki masła (można mniej),
- pół kostki gorzkiej czekolady,
- 7 suszonych śliwek.
Wszystkie składniki suche mieszamy. Składniki mokre łączymy w mikserze (masło musi być miękkie). Łączymy suche z mokrymi, dokładnie miksujemy. Na koniec dodajemy posiekaną czekoladę oraz pokrojone w małą kostkę śliwki. Mieszamy ręcznie. Masa będzie zwarta, trudna do rozmieszania. Na papier do pieczenia nakładamy ciasto o wielkości orzecha, spłaszczamy. Odstępy powinny być dość spore, bo ciasteczka w trakcie pieczenia bardzo rosną.
Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok. 8-10 minut. W trakcie pieczenia dość często zaglądamy - ciastka mają tendencję do przypiekania. Studzimy na kratce. Moje ciasteczka były w wersji normalnej, następnym razem będą light. Zdecydowanie jestem łasuchem. Smacznego!
Źródło:http://dzikowiec-od-kuchni.blogspot.com/2012/03/ciasteczka-nadziane-w-dwoch-wersjach.html