Wykonanie
Ostatnio prawie codziennie robię
przetwory. Różne, ale w małych ilościach, bo niestety nie mamy zbyt dużo miejsca na ich przechowywanie. Średnio wychodzi po 3 słoiki z każdego rodzaju. Dziś pokażę Wam
sałatkę z
buraków i
papryki - doskonałą do zimowych obiadów. Zastanawiam się, czy moja
sałatka przetrwa do zimy :) Przy okazji robienia
przetworów, wypróbowałam nową metodę pasteryzacji, która jak dla mnie jest doskonała. Wreszcie nie ma bałaganu i jest o wiele łatwiej. Mało tego - robiłam tym sposobem wszystkie tegoroczne
przetwory i każdy z nich jest dobrze zawekowany (słoiczki o wklęsłych pokrywkach). O metodzie pasteryzacji w piekarniku możecie poczytać na blogu Bea w Kuchni, a przepis na
sałatkę podejrzałam na dwóch blogach - Wielkie Żarcie i Przepisy na ciasto, desery i nie tylko...
Składniki (zgodnie z oryginalnym przepisem, ja zrobiłam z porcji 10
razy mniejszej :) ):- 6 kg
buraków,- 1 kg
papryki,- 1 kg
cebuli,-
liść laurowy (2-3),-
ziele angielskie,-
pieprz czarny mielony Prymat - do smaku,- zalewa: 2 szklanki
octu, 2 łyżki
soli, 1/2 litra
wody, 1 szklanka
oleju, 1,5 szklanki
cukru (* aktualizacja : po otworzeniu słoika stwierdziłam, że jest trochę za dużo
octu - następnym razem zrobię z 1 lub 1,5 szklanki - polecam Wam zmniejszyć ilość)
Buraki myjemy, gotujemy w łupinkach. Gdy będą miękkie, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Paprykę myjemy, kroimy w grubą kostkę, podobnie
cebulę. Wszystkie warzywa wrzucamy do garnka, mieszamy na zimno. Dodajemy składniki zalewy z wyjątkiem
octu, mieszamy. Gotujemy przez ok. 15 minut. Pod koniec dodajemy
ocet i wrzucamy ziele oraz
liście laurowe. Doprawiamy
pieprzem do smaku.W trakcie gotowania wstawiamy do zimnego piekarnika umyte słoiki (najlepiej by były lekko obeschnięte, ale nie wytarte do sucha) wraz z nakrętkami. Piekarnik włączamy na 120-130 stopni i wypiekamy słoiki przez cały czas gotowania sałatki (15-20 minut). Gdy
sałatka będzie gotowa do włożenia, słoiki napełniamy (z 1-2 cm przerwą od nakrętki!), zakręcamy (niezbyt mocno!) i pasteryzujemy w tej samej temperaturze przez kolejne 20 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy, słoiki dokręcamy, a następnie stawiamy do góry dnem i zostawiamy w środku, z uchylonymi drzwiczkami najlepiej na całą noc (lub do całkowitego wystygnięcia). I gotowe! Tak przygotowana
sałatka jest doskonała do zimowych (i nie tylko!) obiadów. Smacznego!