Wykonanie
Kiedy zobaczyłam je na zaprzyjaźnionym blogu Pani Krysi, przeczytałam i od razu pobiegłam do kuchni. Uwielbiam tego typu smakołyki, mogłabym jeść je codziennie na obiad. Przyznam, że pomysł z nadzieniem w postaci grzanek jest niezwykły. Dotąd robiłam kluski/pyzy z
mięsem. Nie sądziłam, że grzanki mogą być tak pysznym nadzieniem. Polecam wypróbowanie tego znakomitego przepisu! Przepis Pani Krystyny lekko zmodyfikowałam o
jajka i dodatek
sosu pieczarkowego.

Składniki (na ok. 20-23 sztuk):- 500 g
ziemniaków,- 1
jajko,- 3 łyżki
mąki ziemniaczanej + więcej w razie potrzeby do zagniatania i podsypywania,- 1 łyżeczka
soku z cytryny,-
sól,
pieprz,- dodatkowo: 1/2 czerstwej
bułki oraz opcjonalnie
masło (jeśli nie macie tostera).Rozpoczynamy od ugotowania
ziemniaków: obieramy wszystkie, myjemy, lecz gotujemy jedynie 3/4 z całości. U mnie rozłożyło się tak, że zostawiłam 2 surowe
ziemniaki, resztę ugotowałam w osolonej wodzie. Po ugotowaniu
ziemniaki odcedzamy, studzimy, a następnie przeciskamy przez praskę. Do masy ziemniaczanej dodajemy 2 pozostałe
ziemniaki, starte na tarce z małymi oczkami, zmieszane z
sokiem z cytryny. Dodajemy także
jajko,
mąkę,
sól i
pieprz. Wszystko mieszamy, zagniatamy. W razie potrzeby dodajemy więcej
mąki (ciasto nie powinno się zbytnio kleić).Przygotowujemy grzanki - w tosterze lub podsmażamy na patelni z
masłem. Grzanki powinny być malutkie.Ciasto ziemniaczane formujemy w długi wałek. Za pomocą
ostrego noża kroimy na mniejsze kawałki, rozpłaszczamy w dłoniach, nakładamy kilka grzanek i formujemy okrągłe kluski-pyzy. Wrzucamy na osolony wrzątek, gotujemy ok. 10-15 min. (w zależności od wielkości) od momentu ponownego zagotowania. Podajemy z ulubionymi dodatkami - u mnie był to
sos pieczarkowy (na przepis zapraszam w następnym
poście). Smacznego!