Wykonanie
Z racji niesamowitej odporności zakupionej pełnomlecznej
czekolady na rozpuszczanie, więszkość kuleczek, które udało mi się zanurzyć w
czekoladzie, jest w
czekoladzie.. białej :) Ale i tak na prośbę Mamy ponad połowa kuleczek została bez
czekolady i jest dzielnie przechowywana w lodówce. Te w białej
czekoladzie ani trochę mi Bounty nie przypominają, za to w
mlecznej.. mniam :)
składniki:- 400g
wiórków kokosowych- 200ml kremówki- 140g
cukru pudru (mi zabrakło 40g)- 140g
masła- 2 łyżki
rumu (u mnie
Malibu)- 200g
mlecznej czekolady- 200g
białej czekoladyW naczyniu wymieszać wiórki z
cukrem pudrem. W małym garnuszku podgrzać kremówkę i
masło, aż
masło się rozpuści. Rozpuszczoną miksturę wlać na wiórki, dodać
rum, wymieszać. Z mikstury uformować kulki wielkości
orzecha włoskiego. Układać je na papierze do pieczenia, przykryć folią aluminiową, schłodzić przez minimum godzinę. Rozpuścić
mleczną czekoladę (w kąpieli
wodnej lub mikrofali). Każdą kulkę zanurzyć w
czekoladzie, wyłożyć na papier, by
czekolada stwardniała.
źródło: blog Dorotus