Wykonanie
Po
mozzarelli w karocy została mi prawie cała kulka
sera i nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić. To wsadziłam do słoika ;) Sporo pozmieniałam, bo użyłam tego, co miałam pod ręką i w innych ilościach niż w oryginale (tak na jeden słoik - na próbę). Poza tym przeczytałam ostatnio, że świeże listki
bazylii gniją w
oliwie. Sceptycznie do tego podchodzę, ale użyłam suszonej
bazylii (świeżej i tak nie mam).

składniki:- ok 200g
mozzarelli- jedna duża
czerwona papryka- suszona
bazylia- 3 ząbki
czosnku- świeżo zmielony
pieprz-
oliwa do dopełnieniaPiekarnik rozgrzać do temp. 190-200°C. Umyte i pozbawione gniazd nasiennych
papryki ułożyć na blasze, wstawić do piekarnika na 20-25 minut, piec do lekkiego zbrązowienia skórki. Upieczoną
paprykę przełożyć do foliowej
torebki, ostudzić, obrać ze skórki, pokroić w paski. Obrany
czosnek pokroić w cienkie plasterki, a
ser pokroić w kostkę. W wyparzonych słoikach układać warstwami
paprykę,
ser,
czosnek,
bazylię. Ostatnią warstwę leciutko posypać
pieprzem , zalać
oliwą tak, aby przykryła wszystko, słoiki szczelnie zamknąć, wstawić do lodówki na co najmniej 7-8 dni.