ßßß Cookit - przepis na Szpinakowe trzy po trzy, czyli bardzo zielone babeczki

Szpinakowe trzy po trzy, czyli bardzo zielone babeczki

nazwa

Wykonanie

Tym razem głównymi składnikami na nasze trzy po trzy były szpinak, jajka i cytryna. Hmm... Klasyczne zestawienie, spotykane dość często, więc wybór duży, choć nieoczywisty. Wymyśliłam sobie bowiem, że tym razem musi być na słodko...
U Mirabelki znalazłam szpinakowe ciasto, które wydało mi się idealne. Postanowiłam je jednak upiec w wersji mini, czyli w formie na muffiny. Zmniejszyłam proporcje o połowę w obawie, że wyjdzie mi całe gigantyczne stado . Okazało się, że niepotrzebnie, z połowy składników wyszło mi bowiem zaledwie sześć babeczek. Zniknęły niemal szybciej, niż się piekły.
Krem przygotowałam na bazie serka kremowego, połączonego z bitą śmietaną i cukrem waniliowym. Nie jest słodki, ale dobrze współgra ze słodkimi babeczkami. Całość bardzo mi smakowała - delikatne, mięciutkie, wilgotne babeczki, w których smak szpinaku nie jest wyczuwalny ani trochę, za to kolor jest powalający. Ach, gdybyście widzieli minę C., jak ugryzł pierwszy kawałeczek! Coś ty tam włożyła? - patrzył na mnie wielkimi oczami. Mimo wszystko zjadł z apetytem, choć muszę przyznać, że zerkał na nie nieco niepewnie... Jeśli więc chcecie zaskoczyć domowników lub gości, te babeczki będą idealne!
Kremu trochę mi zostało, ale jeśli będziecie dekorować szprycą, a nie tylko nałożycie je nożem, jak ja, powinno być akurat.
Oczywiście nie byłoby wspólnego gotowania bez cudownego towarzystwa. Tym razem wyzwanie podjęły również Panna Malwinna, Maggie i Siankoo . Koniecznie sprawdźcie, co za cuda przygotowały!
Składniki:
(na 6 sztuk)
150 g mrożonego, siekanego szpinaku
2 jajka
65 g cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
100 ml oleju
170 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
skórka otarta z 1 cytryny
krem:
120 g serka kremowego
100 ml śmietany kremówki (38%)
2 łyżeczki cukru waniliowego
Szpinak rozmrozić na sitku, dobrze odcisnąć, zmiksować z połową oleju i skórką otartą z cytryny.
Białka z solą ubić na sztywną pianę, pod koniec partiami wsypując cukier. Następnie dodać żółtka, dokładnie miksując po każdym dodaniu. Wlać resztę oleju, wsypać cukier waniliowy, połączyć. Partiami wsypywać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, miksując na najniższych obrotach. Na końcu dodać szpinak, szybko zmiksować.
Przełożyć masę do formy na muffiny wyłożonej papilotkami.
Piec w 180 st. C. przez 20-25 minut, aż do suchego patyczka.
Ostudzić.
Kremówkę ubić na sztywno z cukrem waniliowym, dodać serek, wymieszać, żeby nie było grudek. Udekorować kremem babeczki.
Smacznego!
A teraz, choć to dopiero czwartek, czekam już niecierpliwie na weekend - w końcu wolne! Jupi!
Źródło:http://razadobrze.blogspot.com/2013/06/szpinakowe-trzy-po-trzy-czyli-bardzo.html