Wykonanie
Wiem...jestem monotematyczna...ale cóż poradzę, że tak pokochaliśmy z Mężem muffinki:) Te są cudowne. Szybkie, tanie i dają tyle możliwości kompozycji dzięki różnorodności smaków
jogurtów. Przepis znalazłam na blogu poecile . Razem z pieczeniem są za pół godziny. Znikają równie szybko ;) Na zdjęciu w wersji
owoców leśnych...Rano robiłam już
malinowe;) Są wilgotne, pulchne i rozpływają się w ustach...Składniki:1,5 szklanki
mąki pszennej - przesianej2 łyżeczki
proszku do pieczenia - ja nie miałam więc dodałam pół łyżeczki proszku i półtorej
sody oczyszczonejpół szklanki
cukruszczypta
soli2
jaja400g
jogurtu100-120g
margaryny - u mnie 100g
Margarynę stopić i ostudzić. W jednej misce połączyć suche składniki, w drugiej mokre (jeżeli ciasto jest zbyt rzadkie dodać
mąki, jeżeli za gęste
wody). Wszystko wymieszać. Piec w temperaturze 180'c około 20 minut . Polecam test patyczkowy.