Wykonanie
Zawsze mi się wydawało, że zrobienie jagodzianek jest arcy trudne, ale ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu myślałam, że nie umiem piec
ciast drożdżowych, przyszła
pora i na nie...Przepis na bardzo "przyjazny" przepis zaczerpnęłam z bloga Smaczna Pyza - tutaj oryginalny przepis .W przepisie prawie nic nie zmieniłam, poza tym, że nie lukrowałam jagodzianek, tylko posypałam je grubym
cukrem.Składniki na 14 jagodzianek:3 szklanki
mąkipół kostki
masła3 łyżki
cukruszczypta
soli200 ml
mleka45 g
drożdży1
jajko2
żółtka1
białko do posmarowania jagodzianek przed pieczeniem1/2 kilo
jagód2 łyżki
cukru pudru2 łyżki
mąki ziemniaczanej6 łyżek grubego
cukruDrożdże roztarłam z łyżką
cukru, dodałam ciepłe
mleko i odstawiłam na 15 minut.Do przesianej
mąki dodałam resztę
cukru,
sól, wyrośnięty rozczyn i
jajka i zaczęłam wyrabiać, po 2 minutach zaczęlam dodawać rozpuszczone i ostudzone
masło, wyrabiałam jeszcze jakieś 12 minut aż zaczęło odchodzić od rąk.Wyrobione ciasto nakryłam ściereczką i odstawiłam na godzinę.
Jagody umyłam, osuszyłam, wymieszalam z
cukrem pudrem i
mąką ziemniaczaną.Ciasto jeszcze raz zagniotłam i podzieliłam na 14 części.Każdą z części rozpłaszczałam na dłoni, nakładałam potężną ilość
jagód i formowalam jagodzianki, co jak widać na zdjęciach, nie zawsze mi wychodziło :)Jagodzianki ułożyłam na blaszce, zostawiłam na kilkanaście minut do podrośnięcia, wymalowałam rozmąconym
białkiem i posypałam grubym
cukrem.Piekarnik nagrzałam do 180 stopni i piekłam każdą partię przez 20 minut.Ależ one były pyszne, a ja dumna z siebie... ;)