Wykonanie
Miałam ochotę na coś dobrego, ale właściwie nie wiedziałam co... Macie tak czasem? Mi to się zdarza bardzo często. Otwieram wtedy lodówkę, przetrząsam szafki i myślę, co pysznego
mogę ugotować ze znalezionych składników. Dziś znalazłam
piersi z kurczaka (które właściwie przeznaczone były na tradycyjne kotlety, ale co tam!!) i resztkę
oscypka, no i wpadłam na genialny, acz banalnie prosty pomysł...Potrzebne składniki:2 podwójne
piersi z kurczaka,
oscypek (właściwie nie wiem ile go było, może jakieś 70 g a może mniej),
tymianek i
czosnek granulowany,
sól,
pieprz i
słodka papryka,
bułka tarta i
mąka do panierowania2
jajkaolejPiersi nacinamy od grubszej strony (robimy kieszonkę), uważając żeby nie przeciąć fileta na wylot.
Mięso nacieramy
przyprawami (jakie kto lubi, ja użyłam
soli,
pieprzu i
słodkiej papryki)
Oscypka trzemy na tarce, dodajemy do niego
tymianek i
czosnek granulowany. powstałą mieszanką nadziewamy filety. spinamy wykałaczką tak, żeby farsz nie wypłynął.Panierujemy tak, jak
schabowe: w
mące,
jajku i
bułce tartej.Smażymy ze wszystkich stron na złoty kolor. Ponieważ filety są dość grube, po usmażeniu wkładam je jeszcze na jakieś 10 minut do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni, żeby nie były surowe w środku