Wykonanie
Wczoraj upiekłam pierwszą w życiu tartę i prawdę mówiąc trochę się tym debiutem stresowałam, co ja mówię... stresowałam się i to bardzo!! Ale dzięki pomocy dobrych duszyczek z Durszlaka
tarta wyszła fantastyczna. Wiec tak jak obiecywałam dzisiaj wrzucam przepis.przepis na ciasto ściągnęłam od Pyzy odrobinkę je zmieniając.potrzebne składniki: na kruche ciasto200g
mąki pszennej,100g
maki kukurydzianej,szczypta
soli,50g
białego cukru,150g
margaryny,2
żółtka. na masę
budyń śmietankowy,1,5 szklanki
mleka, łyżka
cukru na kruszonkę100g
maki pszennej2 łyżki
mąki kukurydzianej,100g
brązowego cukru,100g
margaryny,garść posiekanych
migdałów,50 g mielonych
migdałów.dodatkowo5 dojrzałych
brzoskwiń.
Mąkę przesiewamy, dodajemy
sól i
cukier, następnie dodajemy zimną
margarynę i całość siekamy nożem, albo rozdrabniamy w palcach Na koniec dodajemy
żółtka i zagniatamy.
ciastem wylepiamy formę do tarty i wrzucamy na jakieś 15 minut do zamrażarki.Następnie nakłuwamy widelcem, obciążamy i wkładamy na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni (włączamy grzałkę górną i dolną), następnie zdejmujemy obciążenie i pieczemy jeszcze 10-15 minut samą górę (powinna się zezłocić).W tym samym czasie przygotowujemy
budyń (wg przepisu na opakowaniu ale z mniejszej ilości
mleka) i obieramy
brzoskwinie ze skórki i kroimy w półplasterki.Wszystkie składniki na kruszonkę mieszamy w misce aż do roztarcia
masła (jeśli spód tarty jeszcze się piecze kruszonkę wstawiamy do lodówki).Kiedy
tarta się zezłoci wyjmujemy ją z piekarnika, wyleramy gorący
bubyń, rozkładamy
brzoskwinie, posypujemy kruszonką i wstawiamy do piekarnika jeszcze na pł godziny (kruszonka ma być złota, w razie czeko włączamy grzałkę tylko na górę, zeby spód tarty się nie przypalił.

Właściwie powinnam poczekać aż
tarta ostygnie ale że nie mogłam się doczekać ukroiłam sobie kawałek jeszcze ciepłej (nie gorącej) i zjadłam z
lodami śmietankowymi.)