ßßß
Za oknem zima, a ja sięgam po moje ukochane jagody. Oczywiście z zamrażalnika. Do tego kruchutkie, cytrynowe ciasto. Na wierzchu chrupiąca, a w środku piankowata beza. Jednym zdaniem - zapraszam na pyszne tartaletki!(9 tartaletek o średnicy 10cm)Ciasto:160g mąki krupczatki (typ 450)1/2 łyżeczki proszku do pieczenia2 łyżki cukruszczypta soli75g masła1 żółtko1 łyżka śmietany 18% (czubata)skórka starta z 1/2 cytrynyWypełnienie:4 białka150g cukruszczypta soli1 szklanka jagód (ja użyłam mrożonych)Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem i solą. Dodać masło, żółtko, śmietanę i skórkę z cytryny. Zagnieść ciasto. Wstawić do lodówki na pół godziny.Natłuscić foremki do tartaletek. Ciasto rozwałkować, wykrawać koła i wylepić foremki. Ponakłuwać widelcem. Wyłożyć folią aluminiową, na którą nasypać ryż (lub inny obciążnik). Piec w 200 stopniach przez 7 minut, po czym zdjąć obciążenie i piec jeszcze 3 minuty.Ubić białka z cukrem i szczyptą soli. Podzielić pianę na 2/3 i 1/3. Do mniejszej części dodać jagody i delikatnie wymieszać łyżką. Nakładać jagodową pianę do tartaletek. Na nią nałożyć białą pianę. Piec 30 minut w 160 stopniach.Jeśli, jakimś cudem, tartaletki nie zostaną zjedzone przez kilka godzin, na powierzchni bezy pojawią się kropelki rosy.Smacznego!