Wykonanie
KREM MALINOWY raspberry
curd to nie tylko pyszny dodatek do
pieczywa, ale i wspaniały składnik mas
tortowych lub deserów. Najlepszy ze świeżych
owoców, ale gdy zabezpieczymy się na zimę w przecier malinowy, możemy się nim delektować również i zimową
porą. Polecam!
Składniki :600 - 700g
malin (ok. 600 ml soku)1
cytryna ( ok. 50 ml soku)200 g
masła2 szklanki
cukru4
jajka2
żółtkaWykonanie :
Maliny płuczemy i odstawiamy do osiąknięcia z
wody. Miksujemy i przecieramy przez gęste sitko. Do garnka o grubym dnie wkładamy
masło, stawiamy na płytce i ogrzewamy na małym ogniu. Gdy
masło rozpuści się, uruchamiamy końcówki miksujące robota ręcznego (średnia prędkość) i wlewamy cienkim strumieniem
sok z cytryny przelany przez gęste sitko, a następnie przecier malinowy.Po upływie 2 minut wsypujemy porcjami
cukier nie przerywając miksowania, a gdy się rozpuści (po ok. 2 minutach) wlewamy cienkim strumieniem zmiksowane wcześniej
jajka z
żółtkami i miksujemy jeszcze ok.1 minuty.Odstawiamy miksowanie mechaniczne i dalej często mieszamy (np. dużą łyżką) ok. 20 minut (krem powinien zgęstnieć i uzyskać konsystencje
kisielu).Garnek z kremem odstawiamy do ostudzenia. Jeżeli uznamy, że krem nawet po schłodzeniu w lodówce będzie za rzadki ponownie ogrzewamy 10 - 20 minut. Przecieramy ewentualnie przez sitko jeszcze ciepły, bo później jest bardzo trudno przecierać. Krem przekładamy do słoiczka, zamykamy i wstawiamy do lodówki.Krem zaraz po przygotowaniu może wydawać sie zbyt słodki, ale po schłodzeniu w lodówce i "przegryzieniu się" składników nabiera pysznego, słodko-
winnego smaku i
malinowego aromatu. Tak schłodzony znacznie gęstnieje.Krem możemy przechowywać w lodówce ponad tydzień, ale u smakoszy tego specyjału z pewnością tyle nie postoi.
Polecam również :