Brownie z oreo. Slutty Brownies

Wykonanie

Brownies to ciasto, które nigdy się nie nudzi miłośnikom czekolady. Tym razem zachwyciłam się slutty brownies. Połączenie z oreo wydało mi się bardzo nęcące. I faktycznie okazało się bardzo dobre, mocno czekoladowe i za sprawą oreo leciutko słonawe. Nie był to jednak minus. Jeśli ktoś nie chce zrobić tańszą wersję, to zawsze może dodać innych czekoladowych markiz. Przyznam, że to brownies miało dwie wady: po pierwsze na drugi dzień zrobiło się troszkę twarde, a druga wada to taka, że trzeba się powstrzymywać, by nie sięgać wciąż po nowy kawałek...
Slutty brownies (blaszka 23x23cm; pojemność szklanki 240ml)
warstwa brownies:
10 łyżek masła
1 szklanka cukru
0,5 szklanki kakao niesłodzonego
1/4 łyżeczki soli
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
2 duże jaja
1/2 szklanki mąki
warstwa ciastek:
16 ciastek oreo (lub inne markizy czekoladowe)
warstwa górna:
60 g masła
1/4 szklanki brązowego cukru (u mnie trzcinowy)
1/2 szklanki białego cukru
1 jajko
1 szklanka mąki pszennej
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego lub aromatu
1 łyżka kakao
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g czekolady deserowej
3 łyżki wody (opcjonalnie jeśli masa będzie bardzo gęsta)
Warstwa brownies:
Masło, cukier, kakao, sól wkładamy do miski i rozpuszczamy w kąpieli wodnej (ustawiamy miskę na garnku z gotującą się wodą). Mieszamy w czasie rozpuszczania, by powstała jednolita masa. Ściągamy miskę z rozpuszczonymi składnikami z garnka. Dodajemy ekstrakt waniliowy oraz po jednym jajku. Mieszamy do połączenia składników (najlepiej trzepaczką, można też mikserem na wolnych obrotach lub widelcem). Na koniec dodajemy mąkę. Mieszamy do połączenia.
Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia (przy dobrym papierze nie ma konieczności smarowania go tłuszczem). Wylewamy warstwę brownies. Na ciasto układamy ciastka. A na nie wylewamy przygotowaną masę na warstwę górną:
Masło i cukry miksujemy. Dodajemy jajko i sól, a następnie po zmiksowaniu dodajemy mąkę, kakao, ekstrakt, sodę, proszek. Jeśli powstała masa będzie gęsta to warto dodać 3-4 łyżki wody (lepiej będzie nam się ją rozprowadzać na ciastkach). Do masy dodajemy czekoladę pokrojoną na kawałki. Wykładamy masę na ciastka.
Pieczemy ciasto przez ok 35-40 minut w 180º.