Wykonanie
Sałatka, którą uwielbiam, mogłabym ją jeść tonami ;) Najlepsza jest na następny dzień, gdy wszystkie składniki się przegryzą.
Potrzebujemy:2
torebki ryżu ugotowanego na sypko (zwykle gotuję 2-3 minuty krócej, niż podane jest na opakowaniu)słoiczek zielonych
oliwek nadziewanych pastą
paprykowąpuszka
tuńczyka w sosie własnympuszeczka koreczków helskich (
anchois)puszka
kukurydzyśredni
pomidor pokrojony w drobną kostkęmała
cebulka pokrojona w drobną kostkę (jeśli zbyt ostra, to dobrze jest ją sparzyć)sok z połówki
cytrynysól,
pieprzRyż gotuję, zostawiam do przestygnięcia.
Oliwki kroję na połówki,
tuńczyka rozdrabniam widelcem - wrzucam do miski. Dodaję
pomidora,
kukurydzę,
cebulę,
przyprawy, wystudzony
ryż, pokrojone drobno
anchois. Wszystko dokładnie mieszam i odstawiam na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Sałatka jest orzeźwiająca, lekka, szybko się ją robi. Stanowi doskonały posiłek na przyjęcie, świetnie pasuje z kieliszkiem
wina. Można podać do niej kawałki
bagietki, ale niekoniecznie. Moja siostra dodaje do niej drobno pokrojone fileciki
anchois, ale dla mnie mają one zbyt intensywny smak i za bardzo dominują w
sałatce, więc wolę ją w wersji bez nich :DPrzepis dodaję do akcji konkursowej Viva Italia! jako primi piatti .