Wykonanie
Najpopularniejszą, tradycyjną zupą hiszpańską jest gazpacho, czyli chłodnik na bazie
pomidorów. Ja jednak postawiłam na
paprykę :) Zrobiłam tę zupę ostatnio na działce. Zasmakowała tak, że robię ją już co drugi, trzeci dzień :) Przepis na zupę jest prosty, ale niestety wymaga 15-minutowego podgotowania warzyw, co przy obecnych upałach może trochę zniechęcać. Ale tylko trochę :D Smak i zapach chłodnika, jego kremowa konsystencja wynagradzają wszystko :)
Składniki na 4 porcje:4 sztuki
czerwonej papryki1 duży
pomidor1 średnia
cebula4 ząbki
czosnku0,5 l
bulionu warzywnegosól,
pieprz8 kromek
bagietkiCebulę i
czosnek kroimy drobno - wrzucamy na rozgrzaną
oliwę, podsmażamy 2 minuty.
Paprykę kroimy w drobną kostkę, całą garść odkładamy na później do przybrania.
Pomidora - można sparzyć i obrać ze skórki, ale to niekonieczne - kroimy w ćwiartki.Gdy
cebula i
czosnek już się zeszklą, dorzucamy do nich
pomidory i
paprykę. Całość zalewamy
bulionem i dusimy kwadrans. Następnie zostawiamy do przestygnięcia, a później miksujemy na gładki krem. Miskę z chłodnikiem wstawiamy do lodówki, aby dobrze się schłodził.Po wyjęciu rozlewamy go do miseczek, do każdej z nich wsypujemy pozostawioną wcześniej
paprykę. Podajemy z podpieczoną
bagietką. Można też dodać po łyżce
śmietany, ale jak dla mnie bez
śmietany jest idealnie, chłodnik ma bardzo wyrazisty
paprykowy smak.
Pomysł zaczerpnęłam z tygodnika "TeleTydzień" :)Smacznego!!