Pierogarnia

Wykonanie

W tym miejscu powinno znaleźć się zdjęcie. Nie będzie. Pierogi zostały zjedzone szybciej niż zadziała migawka aparatu.
Potrzebne: na ciasto:
1kg mąki (w sklepie była tortowa, więc została użyta tak i się sprawdziła idealnie)
0,5 l gorącej wody
olej i wszystko na ciasto na farsz:
kasza gryczana w ilości 3 torebki (ok. 300 g)
boczek około 15 dag.
cebula 2 średnie
ser biały 0,5 kg
Sól,olej
Miska.Garnek na kaszę. Patelnia. Garnek do gotowania pierogów.
Ciasto w skrócie: wrzucamy mąkę do miski, wlewamy wodę i olej i zagniatamy. I jeszcze zagniatamy, tak żeby uzyskać jednolitą masę.
Rozwałkowujemy i szklanką wycinamy kółeczka. Można też czymś innym wycinać, można i nie wycinać. A i nie muszą być kółka. Generalnie chodzi o to, żeby dobrze się lepiło pierogi.
Farsz:
Gotujemy kaszę (bez soli)
Na patelnię wrzucamy pokrojony w drobną kostkę boczek, cebule (też w drobną kostkę) i smażymy.
Z boczku ładnie wytapia nam się tłuszczyk, cebulka robi się złocista, doprawiamy trochę solą i pieprzem (minimalne ilości)
Na patelnię wrzucamy ugotowaną kaszę.
Smażymy jeszcze trochę, tak żeby z gryczanej odparowała do końca woda.
Przerzucamy do miski i mieszamy z serem białym. Doprawiamy sola i pieprzem do smaku (powinien być lekko ostry)
Opcjonalnie można dodać ok. 200 g posiekanych drobno pieczarek. Dorzucamy je na patelnię PRZED dodaniem kaszy i lekko podsmażamy z cebulką i boczkiem.
Gotowe.
Pozostaje nam lepienie pierogów.
Ps. Pierogi wrzucamy do gotującej się wody (posolonej i z dodatkiem oleju). Wyciągamy jak wypłyną na wierzch.