ßßß Cookit - przepis na Czekoladowe ciasteczka z masłem orzechowym

Czekoladowe ciasteczka z masłem orzechowym

nazwa

Wykonanie

Uwielbiam masło orzechowe .
Kupuję go jednak rzadko, bo niestety nie mogę się opanować i znika w mig najczęściej pochłaniane solo przeze mnie.
Parę dni temu trafiłam na ciasteczka z masłem orzechowym u Loriell i już nabrałam na nie ochoty, a gdy wczoraj na blogu Bułeczki pojawiły się ciasteczka nie tylko z masłem orzechowym, ale również z czekoladą, to już nie zastanawiałam się ani chwili:)
Zrobiłam i powiem tyle, że dawno tak pysznych ciastek nie jadłam!
U mnie wyszły ciasteczka czekoladowe, a nie z dodatkiem czekolady, ponieważ mam awersję do siekania czekolady (zwłaszcza gorzkiej), więc ją stopiłam.
Składniki na ok. 25 szt.:
* 130 g mąki - dałam mąkę pszenną graham typ 1850 (aktualizacja: teraz nie korzystam z mąki pszennej)
* 1 płaska łyżeczka sody - dałam 1/2 sody i 1/2 proszku do pieczenia
* szczypta soli - przeoczyłam;)
* 110 g miękkiego masła
* 120 g masła orzechowego
* 150 g jasnego brązowego cukru (aktualizacja: teraz korzystam z ksylitolu)
* 1 jajko
* aromat waniliowy - kilka kropli
* 50 g płatków owsianych
* 100 g grubo poszatkowanej czekolady lub groszków czekoladowych - dałam czekoladę gorzką roztopioną
Czekoladę połamałam, stopiłam na parze i odstawiłam do przestudzenia. Wg przepisu należało miksować masło, masło orzechowe, aromat i cukier przez ok. 3 minuty, ale ja utarłam w makutrze te składniki, dodając pod koniec ucierania jajko. Wymieszałam w misce mąkę i sodę (o soli zapomniałam), dodałam do tego płatki i przestudzoną czekoladę. Znów wymieszałam i dodałam do masy maślanej.
Wszystko razem wymieszałam łyżką i ubrawszy lateksowe rękawiczki (masa jest lepiąca, metoda z rękawiczkami jest genialna w takich przypadkach) przystąpiłam do wyrobu ciasteczek:)
Wyszło mi dokładnie 26 ciasteczek, które umieściłam, przyklepawszy lekko kulki, na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Kulki przypłaszczałam jeszcze dodatkowo łyżeczką w trakcie ich pobytu w piekarniku, ponieważ wydawało mi się, że są za wysokie.
Piekłam w temp. 160*C przez 12 minut. Po tym czasie ciasteczka były bardzo miękkie, więc pozostawiłam je na blasze do wystudzenia, nie omieszkawszy oczywiście spróbować jeszcze ciepłego:)
Tutaj już wystudzone:
Nie jadłam dawno tak wspaniałych ciastek!!! Są bardzo kruche, słodko - słone, kapitalne!!! Koniecznie zróbcie, nie pożałujecie, jeśli tylko lubicie taki zestaw smakowy:)
Komentarze
Źródło:http://zdrowa-kuchnia-sowy.blogspot.com/2011/05/czekoladowe-ciasteczka-z-masem.html