Wykonanie

Przyznam, że kiedy wypatrzyłam tapiokę w lokalnym farm shopie, nie bardzo wiedziałam, co to jest ani jak lub z czym to się je ;-). Owszem, ponieważ często odwiedzam polskie blogi kulinarne, coś mi tam kiedyś wpadło w oko, ale nie byłam tym bliżej zainteresowana dopóki na własne oczy nie zauważyłam tych rozkosznych kuleczek. Tapioka jest rodzajem
skrobi uzyskiwanym z
manioku, produktem bezglutenowym. Jej kuleczki wyglądem przypominają styropian, w konsystencji po ugotowaniu są przezroczystymi żelkami, dostarczającymi bardzo oryginalnych doznań
smakowych :-). Smaku same nie mają, lekko przypominały mi po prostu
ryż, i z nich również można wyczarować
kisiele,
puddingi lub sosy. Zagotowanie tapioki w
mleku kokosowym i podanie z sosem z
malin to był jeden z lepszych pomysłów! Jeśli macie propozycje podania tapioki w innym deserze (lub wypieku) z chęcią poczytam, mam jeszcze spore opakowanie ;-).Skorzystałam z proporcji z blogu Jadłonomia (zmodyfikowałam skład, jednak najbardziej lubię ten
pudding w proporcji
mleko i
mleko kokosowe 50:50).Składniki na 4 porcje:1 puszka
mleka kokosowego (400 ml)400 ml
mleka1/3 szklanki (80 ml) drobnej tapioki1 łyżeczka pasty z
wanilii lub ziarenka z 1 laski z
wanilii2 łyżki
cukru, lub więcej do smaku
konfitura malinowa lub
sos malinowy do podaniaTapiokę przesypać do garnuszka, zalać
mlekiem kokosowym i zwykłym, odstawić na 1 godzinę.Po tym czasie dodać do niej
cukier,
wanilię, zagotować. Gotować, mieszając od czasu do czasu by
budyń nie przywarł. Gotować do czasu, aż kuleczki tapioki zmiękną i staną się przezroczyste, około 5 - 10 minut.Przelać do pucharków, odstawić do stężenia.Podawać z
konfiturą malinową lub
sosem malinowym.Smacznego :-).