ßßß
Popularne i baardzo lubiane, choć ja zapoznałam się z nimi zupełnie niedawno (rzadko kupujemy gotowe słodycze). Okazało się, że dzieci za nimi przepadają a mąż nie może się od nich oderwać ;-). Połączenie słodkiego i słonego jest tutaj bardzo wyraźne; to czekoladki dla fanów masła orzechowego. I o ile wszędzie dodaję czekoladę gorzką (znacie mnie już od tej strony) tutaj pasuje wyłącznie czekolada mleczna; dodałam odrobinę gorzkiej dla ograniczenia dużej słodyczy. Wykonanie jest ekspresowe, smak obłędny, zatem do dzieła!Składniki na 15 - 20 sztuk:pół szklanki masła orzechowego gładkiego lub z kawałkami orzeszków1/4 szklanki i 1 łyżka cukru pudru1 łyżeczka pasty z wanilii lub ekstraktu z waniliiduża szczypta soli250 g mlecznej czekolady50 g gorzkiej czekoladyPierwsze 4 składniki umieścić w misie miksera i zmiksować (lub po prostu porządnie wymieszać łyżką) do otrzymania gładkiej, w miarę plastycznej masy orzechowej.Czekoladę mleczną i gorzką połamać lub posiekać, roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali.Przygotować małe papilotki na pralinki. Na dno każdej papilotki wylać 1 łyżeczkę roztopionej czekolady, pędzelkiem wysmarować boki papilotek. Schłodzić w lodówce do momentu całkowitego zastygnięcia czekolady.Z masy orzechowej uformować kulki wielkości orzecha laskowego. Umieścić w papilotkach. Pralinki zalać czekoladą, około 1 łyżeczki na każdą pralinkę, wyrównać. Schłodzić w lodówce do całkowitego zastygnięcia.Po tym czasie wyjąć z lodówki, podawać.Nie ma konieczności przechowywania w lodówce (jeśli mają być przechowywane przez dłuższy okres czasu - można to zrobić).Uwaga: jeśli używacie foremek na czekoladki, ilość czekolady może się różnić od ilości potrzebnej do mini-papilotek. Warto najpierw roztopić mniej czekolady np. 200 g.Smacznego :-).

