Wykonanie
Mam dla was przepis na
czekoladki, które skradły moje
serce i podniebienie od pierwszego gryza. Zastanawiacie się pewnie o czym
mowa haha, mam na myśli
czekoladki Reese's, które akurat w Polsce bardzo ciężko jest dostać. W
sumie w
Krakowie ja kupuje je tylko w jednym sklepie gdzie udało mi się je upolować a mianowicie "Kuchnie Świata" mały sklepik w Galerii Krakowskiej. Znajdziecie tam wszystkie pyszności których nie ma w zwykłych sklepach.Wracając do słodkości,
czekoladki chyba najbardziej popularne są w Stanach Zjednoczonych, gdzie spotkałam się z nim pierwszy raz. To chyba moje najlepsze spotkanie ze
słodyczami.
Czekoladki mogłyby wydawać się zwykłe ale jednak w środku kryją niespodziankę, czyli
masło orzechowe. Przez to że ciężko jest je dostać pomyślałam, że fajnie by było zrobić je sobie w
domku na swój sposób z
banalnych składników. Dobra koniec gadania czas wziąć się do pracy :)!Składniki (u mnie były to zwykłe papilotki do babeczek):pół szklanki
masła orzechowego, gładkiego lub z kawałkami,1/4 szklanki
cukru pudru,duża szczypta
soli,500 g
mlecznej czekolady,100 g
gorzkiej czekolady,W kąpieli
wodnej rozpuszczamy na gładko zmieszane ze sobą
czekolady i odkładamy na chwilkę do ostygnięcia by nie była zbyt gorąca. W misce mieszamy
masło orzechowe z
cukrem pudrem i
solą na gładką masę i odkładamy na bok. Do papilotek wlewamy po jednej łyżce
czekolady i rozkładamy ją na boki i na dno, gotowe dno wkładamy do lodówki na ok. 20 min do zastygnięcia. Po upływie czasu wyciągamy na wierzch kładziemy łyżeczkę masy orzechowej i na wierzch znowu łyżkę
czekolady. Wkładamy do zastygnięcia i gotowe :).Smacznego!