Wykonanie

Jak skutecznie na przynajmniej godzinę zająć 4 - latkę podczas ferii zimowych? Dać jej do wycinania
ciasteczka :-). Są dziecinnie proste - ja zagniotłam ciasto i rozwałkowałam, a z resztą
Pola sama sobie poradziła. Pamiętacie takie małe
ciasteczka Be - Be? Te są podobne, choć bardziej maślane, bardzo smakują maluchom. Miałam dość małe foremki, dlatego zrobiłam z połowy porcji; inaczej do tej
pory by wycinała ;-).
Ciasteczek nie należy mocno podsypywać
mąką - będą twardsze.
Poli podsypywanie bardzo się spodobało, na tyle, że ostatnia partia była już twardo - krucha ;-). Polecam!Składniki:225 g
masła1/2 - 2/3 szklanki
cukru pudrupół szklanki golden
syrupu (np. z domowego przepisu)1 łyżka
soku z cytryny1,5 łyżeczki ekstraktu z
wanilii1
jajko, lekko roztrzepane4 szklanki
mąki pszennej1/4 łyżeczki
soliWszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło z
cukrem utrzeć mikserem na białą, lekką i puszystą masę. Dodać golden
syrup,
sok z cytryny,
wanilię,
jajko, miksując na średnich obrotach. Dodać
mąkę i
sól, zmiksować, do połączenia i otrzymania gładkiego ciasta. Z ciasta ulepić kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schłodzić przez 30 - 60 minut w lodówce.Po tym czasie z lodówki wyjmować po kawałku ciasta, delikatnie podsypując
mąką rozwałkować na grubość około 3 mm, wycinać
ciasteczka. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub na macie teflonowej. Nie trzeba zachowywać dużych odstępów -
ciasteczka praktycznie nie rosną.Piec w temperaturze 180ºC przez 10 - 12 minut (zależy od wielkości
ciasteczek, brzegi powinny się zarumienić). Wyjąć, wystudzić na kratce.Smacznego :-).

Przepis wyszukany w internecie, niestety strona oryginalna przepadła...