Wykonanie


Pierś
kaczki z tego przepisu jest niezwykle soczysta i miękka - to dzięki pieczeniu w bardzo niskiej temperaturze.Jeśli jeszcze nigdy nie przyrządzaliście piersi
kaczki, albo wychodziła Wam nie taka, jaka wyjść powinna, skorzystajcie z tego przepisu!Od dawna stosuję metodę pieczenia w bardzo niskiej temperaturze. Wszystkie
mięsa i
ryby przygotowywane w ten sposób okazywały się przebojem.
Udziec jagnięcy (pieczony w 120 st. C),
łosoś (pieczony w 70 st. C) czy "
szynka pieczona nocą"(pieczona w 70 st. C) są kulinarnymi perełkami mojego domu, regularnie powtarzanymi przy okazji ważnych uroczystości rodzinnych czy Świąt - Bożego Narodzenia i Wielkanocy . Warto powtarzać zwłaszcza metodę pieczenia - marynatę można przecież modyfikować wedle własnego gustu.Skorzystałam z przepisu z blogu kwestiasmaku .Składniki, 2 porcje:10 czerwonych
winogron (opcjonalnie, jeśli będą potrzebne do skomponowania dania)Marynata do
mięsa:2 łyżki ciemnego
sosu sojowego2 łyżki
miodu1 łyżka
brązowego cukru2 łyżki
octu ryżowego lub
winnego2 łyżki
żurawiny lub
borówki ze słoiczka1/2 łyżeczki świeżo zmielonego
czarnego pieprzu4 łyżki czerwonego
porto lub
wiśniówkiWykonanie:Piersi osuszyć papierowym ręcznikiem. Skórkę ponacinać nożem w "kratkę". Do rondelka włożyć składniki marynaty:
sos sojowy,
miód,
cukier,
ocet ryżowy,
żurawinę,
pieprz,
porto. Wymieszać i zagotować, gotować na mniejszym ogniu przez około 1 - 2 minuty aż marynata trochę zgęstnieje. Dokładnie ostudzić.Piersi
kaczki włożyć do woreczka na mrożonki, wlać marynatę i szczelnie zamknąć. Chwilę powygniatać rozprowadzając równomiernie marynatę po
mięsie. Wstawić do lodówki na minimum noc lub najlepiej dobę. W międzyczasie można 2 - 3
razy mięso "przemieszać".Piekarnik nagrzać do 90 stopni C. Piersi wyjąć z marynaty (marynatę zachować), oczyścić je najpierw przy pomocy łyżki, później dodatkowo osuszyć ręcznikiem papierowym (aby nie pryskały podczas smażenia).Dobrze rozgrzać patelnię i położyć piersi skórką do dołu, smażyć przez około 3 - 4 minuty aż skórka będzie zrumieniona i podtopiona (uwaga: jeśli chcemy podawać piersi ze skórką, wówczas musimy ją lepiej, dłużej wysmażyć). Następnie przełożyć
mięso na drugą stronę i smażyć przez 2 minuty.Piersi zdjąć z patelni i położyć na niedużej blaszce do pieczenia skórką do góry. Do blaszki wlać 1/2 cm
wody a
mięso polać 2 łyżkami marynaty. Wstawić do piekarnika i piec przez 90-120 minut w zależności od preferencji co do stopnia wypieczenia (przy 90 minutach
mięso będzie jeszcze różowe w środku). W połowie czasu przewrócić piersi na drugą stronę i dodać przekrojone na połówki
winogrona. W czasie pieczenia polewać
mięso pozostałą marynatą, a jeśli cała
woda z blaszki wyparuje, dolewać jej po około 2 - 3 łyżki.
Mięso wyjąć z piekarnika i odłożyć na deskę, przykryć folią aluminiową (by
mięso nie wystygło) i odstawić na około 10-15 minut. Pokroić, wcześniej odcinając skórkę (jeśli dobrze ją wysmażyliśmy, możemy pozostawić). Ja przed podaniem polałam pokrojone
mięso sosem z pieczenia.Sprawdźmy czy stopień wysmażenia
mięsa nam odpowiada, jeśli nie, pokrojoną na plasterki
kaczkę możemy ułożyć w blaszce i piec jeszcze przez około 15 - 30 minut, aż
mięso będzie lepiej wypieczone, mniej różowe, nadal będzie jednak soczyste, nie utraci miękkości podczas dłuższego pieczenia.UWAGI:- marynowałam w
wiśniówce- używałam
borówek zamiast
żurawin- pominęłam
winogrona- zimną, niezjedzoną pierś
kaczki wykorzystałam na kanapkę, jako
wędlinę- smażyłam pierś z
kaczki po 2 minuty z każdej strony, na dość sporym ogniu;
cukier skarmelizował się i zaczynał przypiekać, trzeba więc uważać, by nie przypalić piersi- piekłam 90 minut, pierś
kaczki była idealna!- nie zużyłam całej marynaty do pieczeni, a
woda nie wyparowała, ale nie szkodzi, sos i tak był bardzo dobry

Spodobało ci się? Polub mnie