ßßß
Oczywiście nie ma się co łudzić, że zjedzenie porcji takiego dania spowoduje naraz utratę 10 cm w biodrach, co to to nie, bo lasagne zdecydowanie nie jest posiłkiem królującym na turnusach odchudzających;), ale przynajmniej można być pewnym, że tych 10 cm nam nie doda, a to już jest bardzo duże coś.Skąd ta pewność?Ano popatrzmy.:)8 płatów - 135 g makaronu - 480 kcal250 g sera ricotta - 412 kcal100 g pepperoni - 373 kcal250 g sera Turek light - 220 kcal50 g parmezanu - 226 kcal100 g mozzarelli light - 157 kcal1 jajko - 60 g - 139 kcal750 ml sosu pomidorowego - 180 kcal150 g pieczarek - 24 kcal150 g szpinaku - 21 kcalPodsumowując - 1910 g prezentowanej lasagne zawiera 2090 kcal, czyli 100 g - 109 kcal, podczas kiedy gotowa ze sklepu o ok. 1/3 kcal więcej, a ta robiona w domu, z toną mielonego mięsa wieprzowego pod beszamelem, bardzo często nawet dwa razy tyle!Jak widać naprawdę nie trzeba wywracać swojej kuchni do góry nogami, wystarczy zaledwie kilka drobnych, bez negatywnego wpływu na odczuwany smak zabiegów, żeby zjadane posiłki stały się lżejsze i tym samym dużo zdrowsze.Tutaj podstawowy trick polega na użyciu salami.Jest to obiektywnie bardzo tłusta kiełbasa, ale o tak zdecydowanym charakterze, że już niewielki jej udział potrafi w znaczący sposób podkreślić czy nawet podnieść walory smakowe każdego dania. To np. dzięki niej jest odpowiednio pikantne i znakomicie dosmaczone, mimo, że nie użyłam do niego żadnej przyprawy.:)Choć prawdę powiedziawszy lasagne tę jadłam wielokrotnie i z samym szpinakiem, a była przy tym tak dobra, że jakiś czas temu nie mogąc się zdecydować czy wolę wersję wegetariańską czy mięsną, połączyłam obie, dzięki czemu nie muszę już robić za osiołka, co to mu, wiecie, w żłoby dano.:)
Takie szpinakowe wydanie znacznie by jednak odchudziło naszą lasagne.Jak również zastąpienie całej ricotty innym, mniej tłustym serkiem. Naprawdę opcji jest wiele, a wszystkie je z wdzięcznością przyjmie każde serce, zwłaszcza to najbardziej narażone na zawał czyli męskie.:)Powiedzenie: "Przez żołądek do serca" w dzisiejszych czasach nabrało bardzo przewrotnego znaczenia...Składniki:500 g sera ricotta odtłuszczonego /użyłam 250 g ricotty klasycznej i 250 g serka Turek light ze szczypiorkiem/50 g tartego parmezanu1 małe jajko500-750 ml sosu pomidorowego /ja lubię wilgotną, rzekłabym wręcz mokrą lasagne, dlatego użyłam więcej sosu, ale jeśli ktoś chciałby, żeby trzymała formę, 500 ml będzie lepszą ilością/8 płatów makaronu lasagne /użyłam makaronu durum z semoliną w opcji bez wstępnego gotowania/do wyboru:400 g szpinaku lub100 g pepperoni + 300 g pieczarek pokrojonych w plasterki lub100 g pepperoni + 150 g pieczarek pokrojonych w plasterki + 150 g szpinaku lub200 g zblanszowanych i posiekanych brokułów + 200 g szynki pokrojonej w kostkędodatkowo:100 g tartej mozzarelli light
Wykonanie:W średniej wielkości misce utrzyj ser ricotta, parmezan i jajko.Świeży szpinak umyj, usuń ogonki, blanszuj przez około 1-2 minuty we wrzątku, następnie bardzo mocno wyciśnij i posiekaj. Szpinak mrożony wcześniej rozmroź i wyciśnij.Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni. Spryskaj tłuszczem w sprayu naczynie do zapiekania o wymiarach 23x23x5 cm.Na dno naczynia wylej niewielką ilość sosu pomidorowego (gros staraj się zostawić na koniec). Ułóż na nim 2 płaty makaronu i lekko dociśnij. Na makaron połóż 1/3 sera, następnie 1/3 szpinaku i/lub 1/3 pieczarek i 1/3 pepperoni. Całą operację powtórz jeszcze 2 razy. Na koniec przykryj lasagne ostatnimi dwoma płatami makaronu, delikatnie je dociśnij i polej resztą sosu w taki sposób, żeby cały makaron znalazł się pod jego powierzchnią, aczkolwiek niekoniecznie musi w nim pływać.Naczynie zakryj folią aluminiową, ale niezbyt szczelnie. Piecz lasagne 35 minut. Zdejmij folię i posyp wierzch mozarellą. Piecz całość jeszcze 10-15 minut, aż ser się roztopi a sos będzie bulgotał. Żeby ser ładnie się zrumienił, możesz włączyć na kilka minut funkcję grillową.Przed podaniem lasagne przez chwilę ostudź.Gotowe!
Bardzo smacznego!Źródło - "Potęga warzyw"