Wykonanie

Jejuu jak dawno mnie tutaj nie było. Muszę się pochwalić za Nas dwoje: zaliczyliśmy najtrudniejszy egzamin w tej sesji na 4 !!!!! Teraz został Nam już tylko jeden .... iii mamy wakacje! No ale wracając do tarty . Na początku muszę zaznaczyć, że nie przepadam za
wiśniami. Głównie przez to, że są kwaśne. Postanowiłam wykorzystać do tarty akurat te
owoce, ponieważ masę mamy ich na drzewach i szkoda, aby się zmarnowały. Stwierdziłam, że chociaż reszta domowników będzie mogła zjeść coś dobrego ... i co ? oczywiście
tarta wyszła pyszna, nawet mi smakuje :).Składniki:1 kubek
mąki1/2 kubka
cukru pudru1/2 kostki
masła2
żółtka + 1 całe
jajko1/2 łyżeczki
proszku do pieczenia500 g
wiśni10 łyżek
cukru1
budyń śmietankowy0,5 l
mlekaWiśnie umyć, wydrylować.
Mąkę,
proszek do pieczenia,
cukier puder przesiać do miski. Dodać
żółtka,
jajko i pokrojone na małe kawałki
masło. Zagnieść ciasto. Formę do tarty wysmarować
masłem, wyłożyć na nią ciasto i wsadzić do piekarnika na 15 minut na 180 stopni. W
między czasie zrobić
budyń według instrukcji na opakowaniu.Następnie wyciągnąć tartę z piekarnika. Ciasto zalewamy
budyniem, na to wykładamy
wiśnie (można odlać trochę soku) , posypujemy 7 łyżkami
cukru i wsadzamy do piekarnika na kolejne 10 minut.
Białka z dwóch
jajek ubijamy na pianę. Pod koniec ubijania dosypujemy 3 łyżki
cukru. Po 10 minutach wyciągamy tartę na chwile z piekarnika. Równomiernie nakładamy na wierzch pianę z
białek i pieczemy jeszcze 8-10 minut na 220 stopniach.Smacznego!