Wykonanie
W tym tygodniu w Weekendowej Piekarni gospodarzy Kornik, no i wyszukała prawdziwe cuda. Nie zamierzałam się przyłączać, ale kiedy je zobaczyłam zakochałam sie i już. Trochę kłopotu sprawiło mi
kakaowe ciasto, do tego mam za małą stolnicę, ale to nic, koniec końców jakoś zrobiłam. Nie są może tak urokliwe jak u Gospodyni, ale są pyszne.

Składniki:Składniki na ciasto:250 g
mąki pszennej250 g
mąki pszennej chlebowej (mantioba) (dałam zwykłą pszenną)1/2 łyżeczki
soli125 g
cukru + 1 łyżeczka1
jajko180 ml ciepłego
mleka75 g miękkiego
masła15 g świeżych
drożdżySkładniki na warstwę
kakaową:45 g
białka (to
białko z dużego
jajka, a u mnie z 2 mniejszych)30 g
mąki pszennej60 g
cukru120 ml
mleka30 g
kakao15 g
masła
Wykonanie:
Drożdże z łyżeczką
cukru rozpuszczamy w odrobinie ciepłego
mleka, odstawiamy, by zaczyn zaczął pracować. Do miski przesiewamy
mąki, dodajemy
jajko,
cukier,
masło,
sól oraz gotowy zaczyn. Wlewamy stopniowo resztę
mleka i zagniatamy przez około 15minut, by powstało elastyczne ciasto. Przekładamy je do miski lekko wysmarowanej
olejem, przykrywamy folia i odstawiamy do wyrośnięcia.W międzyczasie przygotowujemy warstwę
kakaową. W miseczce mieszamy
białko,
cukier i
mąkę, by składniki połączyły się i powstała gładka, kremowa masa.
Mleko gotujemy w garnku, dodajemy
kakao i mieszamy, by pozbyć się grudek. Dodajemy masę
białkową i mieszamy całość, masa powinna zgęstnieć. Zdejmujemy z ognia, dodajemy
masło i mieszamy, do jego rozpuszczenia. Odstawiamy do wystygnięcia. Ostudzoną masę układamy na dużym kawałku folii spożywczej, przykrywamy drugim kawałkiem i wałkujemy okrągły placek o średnicy około 20 cm. Wkładamy do lodówki.Wyrośnięte ciasto wałkujemy na omączonym blacie na prostokąt (na jego środku ułożymy
kakaowy krążek dlatego krótszy bok prostokąta powinien być 2-3 cm dłuższy niż średnica placka a dłuższy bok około 3
razy dłuższy nić średnica
kakaowego placka).Układamy
kakaowy placek na środku
drożdżowego prostokąta, składamy luźne boki jeden na drugi,by przykrywały warstwę
kakaową. Przekręcamy placek o 90 stopni, wałkujemy na długi prostokąt. Składamy dłuższe boki tak,by "spotkały" się na środku placka. Następnie składamy na pół, jak książkę. Obracamy o 90 stopni i wałkujemy prostokąt - od grubości placka zależeć będzie wielkość i ilość naszych bułeczek - mój miał około 1cm grubości. Tniemy placek na paski grubości 1.2 cm (
ślimaki) lub w trójkąty równoramienne (
rogale). Paski zwijamy, by powstały ślimaczki, trójkąty zaś w rogaliki. Układamy na blasze i odstawiamy w ciepłe miejsce na 40-60 minut.Pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 20 minut lub do chwili aż nabiorą złotobrązowego koloru.

/wydrukuj przepis/