Wykonanie

Jeśli sezon na
śliwki, to obowiązkowo knedle z ciasta ziemniaczanego. Przepis na ciasto pochodzi z książki "Kuchnia Polska" i jak dla mnie jest rewelacyjne. Już od paru lat robię knedle z tego przepisu i zawsze cieszą się dużym uznaniem.70 dag
ziemniaków25 dag
mąki pszennej1
jajko50 dag
śliwek (u mnie było 35 dużych węgierek) *
margaryna do polania
sólZiemniaki obieramy i gotujemy z dodatkiem
soli. Chwilę studzimy i jeszcze ciepłe mielimy (ja
mielę w ręcznej maszynce do
mięsa). Ostudzone
ziemniaki wykładamy na posypaną
mąką stolnicę, dodajemy przesianą
mąkę,
jajko i zagniatamy do momentu aż ciasto będzie gładkie (ciasto ziemniaczane nie powinno zbyt długo leżeć, bo rzednie).Formujemy wałek o średnicy 3 cm i kroimy w kawałki w zależności od tego jak dużą mamy
śliwkę i jaką wolimy grubość ciasta (ja zdecydowanie wolę cienkie ciasto). Kawałeczki ciasta spłaszczamy, kształtujemy placuszki, a na środek dajemy
śliwkę i dokładnie zlepiamy brzegi, formując kulki. Knedle obtaczamy w
mące, układamy na deseczce obsypanej dokładnie
mąką, żeby nie przywierały i przykrywamy ściereczką.Knedle wkładamy partiami do osolonej i gotującej się
wody, mieszając od czasu do czasu i przykrywamy. Gdy zagotują się i wypłyną, odkrywamy i gotujemy przez 2-3 minuty. Wybieramy łyżką cedzakową i przekładamy na półmisek, polewając roztopioną
margaryną.Najbardziej lubię knedle polane roztopioną
margaryną i posypane
cukrem.* U mnie w domu knedle zawsze robiło się z całej
śliwki, bez wyciągania pestki, a
potem każdy liczył pestki, chwaląc się, ile zjadł knedli.Smacznego!