Wykonanie
Za twórcę sałatki Cezar uważa się włoskiego kucharza Caesara Cardiniego, który jak mawiała jego córka Rosa stworzył ową
sałatkę ze składników jakie pozostały w spiżarni. To fakt, że
sałatka jest niewymagająca a za to bardzo oryginalna w swojej prostocie i nie zaprzeczę, że bardzo ją lubię! Najczęściej jadam ją w pracy kiedy przygotowuje ją Ola, dzięki niej przedstawiam Wam też przepis i cały czas się nią jeszcze zajadam :-)
według przepisu JadalniSkładniki: u mnie 4 porcjegłówka
sałaty lodowej2
piersi z kurczaka1 łyżeczka
kapar + do dekoracji talerza1/2 szklanki
majonezusok wyciśnięty z półowy
cytryny1 mała łyżeczka
musztardy Dijon3 ząbki
czosnku50g
anchois w
oliwieparmezan starty na
płatki do dekoracji talerza
sól,
pieprz,
oliwa do smażenia
kurczakakilka kromek
tostowego chlebaChleb tostowy pokrój na kostkę,
skrop oliwą z dodatkiem ząbka
czosnku i przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do wypieków. Piecz grzanki około 15 min w temperaturze 180' aż nabiorą chrupkości.
Mięso oczyść z błon, osusz i przełóż do rozgrzanej patelni,moprósz
solą i
pieprzem i podsmaż aż się zrumieni najlepiej lekko dociskając do patelni. Odstaw by odpoczęło i pokrój na plastry.
Kapary,
anchois,
czosnek,
sok z cytryny,
musztardę i łyżkę
majonezu przełóż do blendera i zmiksuj na gładką masę, następnie połącz masę z pozostałym
majonezem i wymieszaj.Postrzęp
sałatę lodową w palcach, przełóż do większego naczynia, dodaj
sos majonezowy z
anchois oraz plastry
kurczaka i wymieszaj do połączenia delikatnie. Przełóż
sałatkę na talerze, posyp
kaparami, grzankami oraz zetrzyj na wierzch
płatki parmezanu. Podawaj! Smacznego!