Roladki drobiowe w panierce z pieczarkami i serem

Wykonanie

Witam kochani. Dzisiaj polecam tradycyjne danie dla amatorów konkretnych dań. Delikatne mięso drobiowe smakuje bardzo dobrze ze sprawdzonym farszem z pieczarek i sera. Oczywiście można je piec w głębokim tłuszczu - tylko po co, kiedy wystarczy je krótko zrumienić na patelni na niewielkiej ilości tłuszczu z każdej strony a potem dopiec w piekarniku przez 10-15 minut. Roladki świetnie sprawdzą się także na zimno jako pokrojona wędlina na kanapek.
Składniki na 8 roladek
2 podwójne spore piersi z kurczaka
około 20 dag pieczarek
około 10 dag sera żółtego o łagodnym smaku lub kulka mozzarelli
1 cebula
2 ząbki czosnku
pęczek świeżego koperku lub naci z pietruszki
1 łyżeczka z brzuszkiem mąki ziemniaczanej
przyprawy ziołowe - użyłam około 1 łyżeczki ziół prowansalskich wymieszanych z pieprzem ziołowym
sól, pieprz do smaku
1 duże jajo
2-3 łyżki bułki tartej
4-5 łyżek oleju do smażenia lub 2 łyżki masła klarowanego
Marynata do smarowania mięsa
1 łyżka z brzuszkiem jogurtu lub kefiru
1 łyżeczka musztardy
1 łyżka oleju
1 łyżeczka cukru
szczypta soli i ziół
Przygotowanie
LINK do przepisu na filmie
Farsz
Do zeszklonej pokrojonej w kostkę cebuli dodaję posiekany czosnek, szczyptę przypraw, soli . Chwile podsmażam i dodaję pieczarki pokrojone w drobniejszą kostkę. Duszę krótko około 2 minut i odstawiam do wystudzenia. Dodaję do farszu starty ser, mąkę i posiekany koper. Mieszam.
Mieszam składniki marynaty
Mięso
Każdą pierś dzielę na pół i każdą połówkę wzdłuż na dwa zbliżone wielkością płaty. Każdy płat rozbijam delikatną stroną tłuczka na cieńsze plastry-ostrożnie, żeby ich nie podziurawić. jesli już tak się stanie z odłożonych kawałków fileta, które nie nadają się do roladek robimy łatkę przed smarowaniem i ułożeniem farszu. Oprószam płaty niewielką ilością soli i pieprzu i odstawiam na 10-15 minut.
Roztrzepuje jajko ze szczyptą ziół, soli, pieprzu
Smaruję płat mięsa marynatą od strony ułożenia farszu. Na początku płata centralnie układam około jednej łyżki farszu.
Zawijam mięso na raz, żeby przykryć farsz. Zaginam boki do środka, jak liście kapusty do gołąbków i roluję do końca. Delikatnie zanurzam roladkę w roztrzepanym jajku, które sklei mięso i obtaczam w bułce tartej, otrzepując jej nadmiar.
Można roladki schłodzić w lodówce przez godzinę czasu, jeśli się nam nie spieszy. Będą bardziej zwarte, ale można smażyć od razu na rozgrzanym tłuszczu, koniecznie układając na początku każdą roladkę zawinięciem do spodu, żeby się nie rozwinęły. Rumienię roladki z każdej strony, dodając w trakcie niewielką ilość tłuszczu. Jeśli macie patelnię z uchwytem nadającym się do wstawienia do piekarnika, wstawcie od razu roladki pod przykryciem do rozgrzanego piekarnika na 10-15 minut, grzałka góra dół, 180 stopni C. (dopiekałam w naczyniu żaroodpornym przykrytym folią aluminiową.
Życzę smacznego!
Pozdrawiam Weronika