Wykonanie
Kupiec zaopatrzył mnie w pęczak..zastanawiałam się co z niego zrobić..ale jak zobaczyłam u Pyzy zapiekaną
kiełbaskę na pęczaku...postanowiłam zrobić..u mnie nie wygląda tak pięknie jak u Pyzy..ale to
wina aparatu i światła..Ja dostosowałam danie do posiadanych składników w domu..i pozmieniałam co nieco składniki..8 kiełbasek białych surowych3 ziarna
ziela angielskiego jamajskiego1 duży
liść laurowy1/2 l
wody1 , 5 szkl. pęczaku Kupiec2 średnie
cebule4 łyżki
olejukilka
suszonych borowików1/2 l
wody do
grzybówduża garść
suszonej żurawinykilka łyżeczek
musztardy1/3 łyżeczki mielonego
pieprzu kolorowego1 łyżeczka
wegety1 łyżeczka
soli czosnkowej Prymat
Wodę zagotować z
liściem laurowym i
zielem angielskim a następnie zalać nią ułożoną na płasko w garnku
kiełbasę. Przykryć i zostawić do wystudzenia. Wyjąć z
wody (płyn zachować),
kiełbaski naciąć z jednej strony w kratkę i posmarować
musztardą - po ok. 3/4 łyżeczki na kawałek.
Grzyby opłukać i zalać gorącą
wodą.Przykryte odstawić na 15 minut a następnie gotować na małym ogniu ok. 15 minut. Odcedzić i pokroić w paski [
wywar zachować].
Kaszę przepłukać i zostawić na sicie ,żeby dobrze odciekła.
Cebulę obrać i posiekać,zeszklić na rozgrzanym
oleju . Dodać
kaszę i połowę
wody od
kiełbasy.Dusić pod przykryciem 10 minut,następnie dolać resztę
wody i dusić jeszcze 10 minut. Następnie dodać pokrojone
grzyby,
żurawinę,
przyprawy i
wywar z
grzybów .Wymieszać dokładnie i przełożyć do naczynia do zapiekania. Na wierzchu ułożyć
kiełbaski. Całość przykryć folią aluminiową albo przykrywką . Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 st. C .Piec 1 godzinę po czym zwiększyć temp. do 180 st. C.Zdjąć folię i zapiekać jeszcze ok. 15 minut żeby
kiełbaski troszkę się zrumieniły.W razie potrzeby dolać trochę, ok. 1/2 szklanki gorącego
bulionu albo
wody - gorącego, żeby rozgrzane naczynie nie pękło. Przed podaniem dobrze zostawić danie na 15 minut pod przykryciem żeby odpoczęło.