Wykonanie
Na Wielkanoc
biała kiełbasa musi być i już. Ale w jakiej postaci ją podać, z jakimi dodatkami i na który posiłek to już zupełnie inna sprawa. Wiem, że w wielu domach
jada się ją na świąteczne śniadanie, ale ja jednak wolę białą na obiad a co za tym idzie z bardziej konkretnymi dodatkami. Pomyślałam sobie, że upieczenie jej z
kaszą, w jednym naczyniu, pozwoli nie stać mi przy garach zbyt długo. A
kaszę, konkretnie pęczak, moglibyśmy jeść bardzo często - na co dzień i w święta :) Żeby nie było skuchy zarządziłam próbę generalną i już wiem, że świąteczny obiad będzie bardzo smakowity.Pomyślałam też, że
kiełbaski posmaruję
musztardą, w taki sposób nadając im ciekawszego smaku i nie myliłam się -
musztarda z
żurawiną Kamis z linii specialite - kremowa, jednocześnie ostra i słodka, w kawałeczkami
żurawin, świetnie się tutaj sprawdziła a całość smakowała wyśmienicie. Taka
musztarda będzie idealnie pasowała również do
pieczonych mięs, pasztetów czy
wędlin więc na świątecznym
stole na pewno jej u nas nie zabraknie.
składniki:8 kiełbasek białych surowych3 ziarna
ziela angielskiego1 duży
liść laurowy500 ml
wody1 , 5 szkl. pęczaku (szkl. poj. 250 ml)2 średnie
cebule4 łyżki
olejukilka
suszonych borowików500 l
wody do
grzybówduża garść
suszonej żurawinykilka łyżeczek
musztardy z
żurawiną Kamis z linii specialite1/3 łyżeczki mielonego
pieprzu kolorowego1/3 łyżeczki zmielonej
przyprawy ognistej Kamis1/2 łyżeczki zmielonego
pieprzu kolorowego Kamis1 łyżeczka
solispos ób przygotowania:
wodę zagotowałam z
liściem laurowym i
zielem angielskim. Zalałam nią ułożoną na płasko w garnku
kiełbasę, przykryłam i zostawiłam do wystudzenia. Gdy ostygła wyjęłam z
wody (płyn zachowałam), podzieliłam na kawałki, każdy nacięłam z jednej strony w kratkę i posmarowałam
musztardą - po ok. 3/4 łyżeczki na kawałek.
Grzyby opłukałam, zalałam gorącą
wodą, przykryłam i odstawiłam na 15 minut a następnie gotowałam na małym ogniu ok. 15 minut. Odcedziłam i pokroiłam w paski -
wywar zachowałam.
Kaszę przepłukałam i zostawiłam na sicie żeby dobrze odciekła.
Cebulę obrałam, posiekałam. Wrzuciłam na rozgrzaną patelnię z
olejem i zeszkliłam. Dodałam
kaszę. Wlałam połowę
wody od
kiełbasy i dusiłam pod przykryciem 10 minut. Następnie dolałam resztę
wody i znów dusiłam 10 minut.Do podduszonej
kaszy dodałam pokrojone
grzyby,
żurawinę,
przyprawy i
wywar z
grzybów, wymieszałam dokładnie. Przełożyłam pęczak do naczynia do zapiekania. Na wierzchu ułożyłam
kiełbaski. Całość przykryłam folią aluminiową (albo przykrywką jeśli będziecie zapiekać w naczyniu które taką posiada). Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 150 st. C - piekłam 1 godzinę po czym zwiększyłam temp. do 180 st. C, zdjęłam folię i zapiekałam jeszcze ok. 15 minut żeby
kiełbaski troszkę się zrumieniły.Trzeba zajrzeć do dania w trakcie pieczenia i jeśli będzie się Wam wydawało, że jest zbyt suche, że płyn zanadto wyparował, to dolejcie trochę, ok. 1/2 szklanki gorącego
bulionu albo
wody - gorącego, żeby rozgrzane naczynie nie pękło.Przed podaniem dobrze zostawić danie na 15 minut pod przykryciem żeby odpoczęło - pęczak tak lubi :)