Wykonanie
Kiedy byliśmy niedawno w Zakopanem ja
jadłam kwaśnicę a mój syn zamówił sobie obiecującą zapiekankę z
ziemniaków,
boczku i
sera. Zjadł ją z apetytem, ale był nieco rozczarowany : Stwierdził, że w daniu tym ( nazwanym nie wiem
czemu papas), składniki były dobre ( jeszcze
cebula,
papryka i
pomidory) ale nie było dobrze przyprawione. Poprosił mnie, żebym w domu zrobiła coś podobnego, ale z odpowiednimi
przyprawami. I zrobiłam :kilogram
ziemniaków ugotowanych w mundurkachduża
cebula3
pomidory2
zielone paprykikilka plastrów
wędzonego boczkulaska podwędzonej
kiełbasyszklanka tartego
żółtego seraposiekany
kopereksól,
pieprz,
majeranek,
słodka papryka,
rozmarynolejUgotowane
ziemniaki obrać i pokroić w plastry. Na
oleju podsmażyć pokrojoną w półplaserki
cebulę razem z pokrojonym w paski
boczkiem i plastrami
kiełbasy. Przestudzić,
Paprykę pokroic w paski,
pomidory w plastry. Układać warstwami:
ziemniaki,
wędliny z
cebulą,
pomidory i
papryka. Każdą warstwę posolić i posypać
przyprawami. Warstwy powtórzyć, mnie zostało trochę
ziemniaków, więc je dałam do warzyw na wierzch. Posypać
koperkiem i
startym serem. Zapiekać w 170 C 20 min – wystarczy, bo wszystko jest gotowe a
papryka smakuje chrupiąca. Moja wersja zapiekanki okazała się lepsza i zniknęła błyskawicznie .Smacznego !