ßßß
Dzisiaj obiad z tego, co zostało Chłopakom, po weekendzie. Bo zrobiłam dwa podejścia do zakupów i obydwa przerwał deszcz. Tak, uciekłam przed letnim, ciepłym deszczykiem, mimo, że było 38 stopni! Tak, wolałam zjeść kombinowany obiad, niż dać się zlać "kwaśnym strumieniem"Składniki:10 młodych ziemniaków, ugotowanych w mundurkach2 kiełbaski, domowej roboty lub ze sprawdzonego źródła1 młoda cebula, w kostkędużo szałwiipół kostki białego sera (najlepszy wędzony twaróg)masa jajeczna:3 jajka2 łyżki jogurtu naturalnego lub kwaśnej śmietany1 łyżka mąki pszennej, pełnoziarnistejgarść świeżych listków majeranku(dorośli doprawiają solą)świeżo mielony pieprzKiełbaski smażymy razem z szałwią i cebulą. Na dnie naczynia do tarty (wysmarowanego masłem) układamy połówki ziemniaków, obranych ze skórki. Posypujemy skwarkami z kiełbasy i cebuli. Zalewamy masą, posypujemy serem i pieczemy 35 minut w 180 stopniach. Podajemy z sałatą i listkami rzodkiewki.