Wykonanie
Przepyszna zupa krem, idealna na zimowe i chłodne popołudnia. W smaku daleko jej do tradycyjnego barszczu, więc tym bardziej zachęcam do jej wypróbowania. Jej aromat wzbogaca fakt, że
burak jest przypieczony przed dodaniem do zupy. Po raz pierwszy
jadłam podobną przy okazji cyklu "Kino od kuchni" i od razu wiedziałam, że muszę odtworzyć ten smak w domu. Próba zakończyła się sukcesem i od kilku miesięcy zupa krem z
buraka na stałe zagościła w moim menu. Jeśli lubicie kremy o gładkiej i kremowej konsystencji, to ten z pewnością przypadnie Wam do gustu.
Składniki:1,2 kg
buraków1 duży
ziemniak600-700 ml
bulionu warzywnego100 ml
śmietanki 30%2 łyżki
octu balsamicznego1 łyżka
cukrusól,
pieprzdo podania:
koperekgęsta
śmietana 18%bulion warzywny:2
marchewki1
pietruszkakawałek
selera1 mały
por1 duży
ziemniak1
cebula4
suszone grzyby1 l
wody2
liście laurowe4 kulki
ziela angielskiego3 kulki
pieprzuPrzygotowanie:
Buraki dokładnie szorujemy szczoteczką, pod bieżącą
wodą. Przekrawamy je na pół i nieobrane ze skóry układamy w naczyniu żaroodpornym. Skrapiamy je
oliwą i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 °C . Pieczemy do momentu aż
buraki będą miękkie, czyli przez około 1-2 godziny. Po upieczeniu odstawiamy je do ostudzenia, a następnie obieramy ze skóry i kroimy na mniejsze kawałki (czynności te wykonujemy w gumowych rękawiczkach, aby nie zabarwić palców).Z warzyw gotujemy
bulion. Gdy jest gotowy, wyciągamy wszystkie jarzyny oprócz
ziemniaka i
cebuli, a także usuwamy
przyprawy (
liść laurowy,
ziele angielskie,
pieprz). W blenderze miksujemy
buraki wraz z częścią
bulionu (300 ml),
ziemniakiem i
cebulą. Ciągle miksując, dolewamy pozostałe 300 ml. Następnie zupę przecieramy przez sito, aby uzyskać gładki krem. Jeśli jest zbyt gęsty dodajemy jeszcze odrobinę
bulionu. Zupę przelewamy do garnka, dodajemy kremówkę,
ocet balsamiczny,
cukier oraz doprawiamy
solą i
pieprzem. Całość podgrzewamy przez około 10 minut. Podajemy z łyżką gęstej
śmietany i
koperkiem.Smacznego!
Ten oraz inne smaczne przepisy na wykorzystanie
buraków znajdziecie w drugim numerze Magazynu Kocioł, który współtworzę z innymi blogerami kulinarnymi z Dolnego Śląska. Gorąco zachęcam Was do lektury! (wystarczy kliknąć w okładkę, aby przejść do przeglądania magazynu).