Wykonanie
Moja Córka nie dawała mi żyć od dłuższego czasu, każdego dnia prosząc o zrobienie sushi:) Do tego dobre dwa miesiące temu obiecałam moje przyjaciółce Ani, że umieszcze na blogu "przepis" na sushi. Nie miałam zatem wyboru:) Dokupiłam niezbędne składniki do tego, co zawsze mam w domu i przystąpiłam do "produkcji". Ale zanim zacznę post właściwy, czyli składniki i sposób wykonania, słów kilka ode mnie o sushi. Dziwnie jest mówić o "przepisie" na sushi, kiedy tak naprawdę zawijamy ugotowany
ryż i
rybę lub warzywa w wodorosty. Cały sekret polega na nierozgotowaniu
ryżu i dodaniu do niego zaprawy octowej. Później juź tylko rolowanie sushi i degustacja. Tak sie składa, że na dźwięk słowa "sushi" jedni reagują totalnym zachwytem, inni zaś wykrzywiają buzię z całkowitym obrzydzeniem. Fakt, sushi jest pyszne, ale nie ma co z niego robić dania bogów i tylko dla wybrańców, poza tym jest stanowczo za drogie w restauracjach. Krzywią się zaś najczęściej ci, którzy sushi nie jedli wogóle, albo jedli w jakieś kiepskiej knajpie albo świeża
ryba, którą jedli w sushi wcale nie była świeża. Oczywiste jest, że sushi nie każdemu musi smakować, ale myślę, że każdy powinien choć je skosztować i spróbować znaleźć swój ulubiony smak. Jest to bardzo pożywne, nieskopmplikowane i naprawdę wartościowe danie, a przy tym bardzo ciekawie smakuje i zawsze
moze smakować inaczej. Sushi świetnie sprawdza się na przyjęciach, imprezach, a nawet jako lunch do pracy. Wygodne, można je jeść palcami i bardzo syte, mimo niewielkich porcji. Dlatego też, jak już wspomnialam, często zastanawiam się dlaczego sushi jest tak cholernie drogie?! I nie mówie tu o garmażeryjnym suhi z supermarketu, tylko o takim z restauracji. Ja rozumiem, że nie je się tego u nas codziennie, że trzeba zapłacić za "doświadczenie" w przyrządzaniu sushi, ale z drugiej strony, co to za sztuka zrobić nadzianą rolkę? Ja rozumiem, rózne kształty, twarze i inne dziwa jakie aktualnie robią mistrzowie sushi, ale zwykłe
maki albo hosomaki?! No proszę... Nie róbmy wielkiego hallo... Jesli chodzi o koszt przyrządzenia sushi to na początek trzeba troszkę wydać. Ale dobra wiadomość jest taka, że większość produktów zostanie nam na kolejne
razy:)) Naprzykład
sos sojowy,
ocet ryżowy czy wasabi.
Ryż, prasowane algi, czyli
nori i składniki nadzienia dokupować możemy na bieżąco. Ja najczęściej w te ostatnie (
ryż i algi) zaopatruję się na Allegro i kupuję duże ilości, ale równie dobrze można kupić zestaw starowy lub wszystko na sztuki w praktycznie każdym supermarkecie na stoisku orientalnym. Jeśli chodzi o nadziewanie sushi to możemy użyć tego, na co tylko przyjdzie nam ochota. Ważne, zeby wszystko co się da pociąc w paski - pociąc w paski, a co nie, tak ułożyć, żeby się nie rozwalało w trakcie rolowania sushi. A teraz zdradzę Wam mój mały sekret: znajomi i Rodzina najczęściej zajadają się u mnie sushi z ... pastą z grillowanego
kurczaka z
majonezem!!!
ABSOLUTNĄ KATASTROFĄ jest dodawanie do sushi pasty z grilowanego
kurczaka z
majonezem. Ale... mam to szczerze powiedziawszy gdzieś, ponieważ sushi w tej wersji smakuje mi najbardziej. Mało tego, sama tego nie wymysłiłam. Taki wytwór dostałam w całkiem poważnej restauracji serwującej wyborne sushi. Podpytałam kelnera co to jest, tam w środku, i bardzo się zdziwiłam, gdy usłyszałam odpowiedź. Ale od tego czasu sama notorycznie faszeruję sushi
kurczakiem. Kiedy zdarza mi się o tym wspomnieć w bardziej nobliwym towarzystwie przy okazji rozmów kulinarnych, zostaje zgromiona wzrokiem. Jednak już mówiłam, gdzie to mam. A teraz przejdźmy do rzeczy. Aha! I jeszcze jedno: Bardzo polecam!SKŁADNIKI I PRZYBORY DO SUSHI:500 g rużu do sushi1 opakowanie
nori - prasowane algi
sos sojowy (dobrej jakości, np. kikkoman)
ocet ryżowywasabi - bardzo ostry
chrzan w kolorze zielonym, dostępny w tubce lub do rozrobienia z
wodą w proszkumarynowany
imbirmata bambusowa do rolowaniabardzo ostry nóżpałeczki (można też jeść rękoma:D)SKŁADNIKI NA ZAPRAWĘ
OCTOWĄ:7 łyżek
octu ryżowego3-4 łyżki
cukru1 łyżeczka
soliSKŁADNIKI DO "NADZIENIA" SUSHI np.:świeża
ryba (np.
łosoś albo
tuńczyk)
wędzony łosoś (GRZECH !!!)świeży
ogórekavokadopaluszki
krabowekrewetkipaprykaserek kremowy np. Philadelphia (GRZECH !!!)pasta z grilowanego
kurczaka z
majonezem (TOTALNA ZBRODNIA!!!) *WYKONANIE:
RYŻ:
Ryż najpierw należy dokładnie wypłukać . W tym celu wrzuć go do miski i zalej zimną
wodą. Delikatnie, okrężnymi ruchami mieszaj
ryż, wypłukując przy tym biały osad. Wylej
wodę i zacznij zabawę od nowa. Czynność tę trzeba powtórzyć, aż
woda w misce będzie przejrzysta. Ja płuczę
ryż około 7
razy.Teraz zalej
ryż wodą tak, aby był nią przykryty około 2 cm ponad swoją powierzchnię (proporcja
ryżu do
wody to 1:1,2).Odstaw
ryż na 25 minut.Po tym czasie przelej
wodę z
ryżem do garnka z grubym dnem i gotuj
ryż około 15 minut p od szczelnym przykryciem, aż do całkowitego odparowania
wody. WAŻNE!: Podczas gotowania nie podnoś pod żadnym pozorem pokrywki garnka i nie mieszaj
ryżu! NIE WOLNO!
RYŻ TEGO NIE LUBI! KONIEC - KROPKA!
Ryż po ugotowaniu zostaw pod przykryciem na kolejne 15 minut.Następnie przełoż go do drewnianej miski (ja nie mam drewnianej miski, więc nigdzie mój
ryż nie wędruje:D) i zalej zaprawą
octową (sposób przygotowania poniżej). Dokładnie, ale deliktanie zamieszaj drewnianą łyżką (drewnianą łyżkę mam:D) i pozostaw do ostygnięcia.ZAPRAWA OCTOWA:W małym rondelku zamieszaj
ocet ryżowy,
cukier i
sól i podgrzej tylko do rozpuszczenia się składników. Nie gotuj!SUSHI:MAKI (te duze ze zdjeć):Przed przystąpieniem do robienia sushi przygotuj sobie miseczkę z letnią
wodą, w której będziesz moczyć palce, aby
ryż się do nich nie kleił.Przygotuj sobie także wszystkie składniki do "nadzienia" sushi.Na
stole połóż matę
bambusową. 1,5 cm od jej brzegu rozłoż platek
nori (algi), błyszczącą stroną do dołu. Na troszkę wiecej niż 2/3 powierzchni
nori połóż równomiernie
ryż, cienko, tak żeby
nori lekko przez niego prześwitywało. Podczas tej czynności maczaj często palce w wodzie, ale uważaj, żeby nie zmoczyć alg.Na wysokości 1/3
nori palcem zrób wzdłuż wgłębienie w
ryżu i posmaruj je cieniutko wasabi (naprawdę cieniutko, wasabi jest potwornie ostre!). Na to ułóż wybrane składniki na nadzienie.Następnie zaginij matę wraz z
nori od dołu do środka i dociśnij matę do
ryżu tuż za "nadzieniem". Dalej roluj
nori aż do końca, cały czas przesuwając matę
bambusową w górę.Teraz pozostaje już tylko pocięcie bardzo
ostrym nożem całego rulonu na mniejsze kawałki (ja kroję zwykle na 6 równych kawałków).HOSOMAKI (te małe ze zdjęć):Płatek
nori złóż na pół (wzdłuż dłuższej krawędzi) i bardzo
ostrym nożem przekrój go na dwie części.Dalej postępuj tak jak przy MAKACH z tą różnicą, że
ryż ułóż na całej powierzchni, pozostawiając wzdłuż dwóch dłuższych krawędzi po 0,5-1 cm wolego miejsca, a wgłebienie z wasabi zrób na środku .UWAGA:Po zrolowaniu sushi możesz delikatnie krawędź
nori posmarować odrobiną
wody, wtedy lepiej się całość sklei.Sushi podawaj z maleńką porcją wasabi i marynowanym
imbirem oraz
sosem sojowym. Gotowe! Smacznego!* Pasta z grillowanego
kurczaka z
majonezem:
mięso z dwóch grillowanych podudzi z
kurczaka drobniutko posiekaj, dodaj 3 łyżki
majonezu i dokładnie wymieszaj.