ßßß Cookit - przepis na Club sandwich i wyczesana wolowina

Club sandwich i wyczesana wolowina

nazwa

Wykonanie

Pokochaliście już pulled pork, czyli wyczesaną wieprzowinę ? My jesteśmy uzależnieni i ci najmniej raz w miesiącu muszę nastawić wolnowar z łopatką wieprzową do pieczenia. Ale ostatnio mamy nowy ulubiony smak w zjawiskowej kanapce - club sandwich z wyczesaną pręgą wołową. TTej wersji nauczyłam się na warsztatach u Adama Chrząstowskiego. Jest boska!
Kilka dni temu oglądaliśmy z synem film biograficzny "Spacer po linie" . To historia Johny'ego Casha, amerykańskiego muzyka country, którego muzyka towarzyszy mi od niemal 30 lat. Syn był bardzo sceptycznie nastawiony zarówno do bohatera, jak i pomysłu "film biograficzny" . Joaquin Phoenix, który odtwarzał główną rolę zagrał zjawiskowo, a jego fantastyczną partnerką była Reese Winterspoon. Jeśli nie widzieliście filmu, bardzo polecam, szczególnie jeśli macie choć odrobinę sentymentu do muzyki country. Nasz duuuuży nastolatek był pod wielkim wrażeniem zarówno dla historii o życiu i początkach kariery Johnego Casha jak i jego twórczości. Posłuchajcie "Don't You Thing It's Come Our Time Together", który Johny śpiewa ze swoją ukochaną żoną. Wiedzieliście, że zmarł w 2003 roku zaledwie 4 miesiące po jej śmierci?
Niedawno dostałam od Frisco.pl zaproszenie na warsztaty #friscoFresh z wołowiną w roli głównej, które miał prowadzić Adam Chrząstowski . Wołowina + Chef Adam brzmiało nieźle, tylko że ja byłam strasznie obrażona na Frisco, okrutnie, aż do żywego i z tej złości miałam nie iść.
Frisco.pl to supermarket online, który realizuje swoje dostawy w rejonie Warszawy. Od kiedy mieszkamy na tej naszej wsi, bywa nie mam siły jechać na zakupy i z rozrzewnieniem wspominam czasy mieszkania w stolicy, gdy uśmiechnięty kierowca jednej czy drugiej firmy dostarczającej zakupy na telefon pojawiał się w progu. Na tą moją podwarszawską wieś dowoziło kiedyś Fresh24, ale od kiedy połknęła ich Alma już się wycofali. W pobliżu dostarcza właśnie Frisco, w rejonie, w którym mieszkają moi znajomi, zaledwie 6 km ode mnie. No ale cóż, moja "zabita wieś" niestety nie podlega już pod dostawy bezpośrednie. Złożyłam kiedyś zamówienie, ale okazało się, że po 2 dniach przywiózł je zwykły kurier no i nie było mowy o świeżych produktach. A tu się pstrąg ojcowski uśmiecha, świeża wołowina, fajne owoce, heh.
No i właśnie z tego mojego "obrażenia" miałam nie skorzystać z zaproszenia, ale w końcu pojechałam i było bardzo ciekawie, chociaż nic się nie zmieniło i #friscoFresh wciąż do mnie nie dojeżdża. Heloł Frisco - mieszkam niecałe 6 km od granic Waszych dostaw, da się z tym coś zrobić??
Adam Chrząstowski jest Chefem krakowskiej restauracji (a za chwilę także warszawskiej) Ed Red i dużo, naprawdę dużo wie o wołowinie. Na początek było nieco teorii o rozbiorze mięsa, o stężeniu mięsa po uboju, o jego sezonowaniu suchym i mokrym . Och, żeby każdy rzeźnik w sklepie miał taką wiedzę to naprawdę, spożycie wołowiny w Polsce zaczęłoby zdecydowanie rosnąć!
W menu warsztatów mieliśmy przygotowanie pięciu potraw. Każda grupa była odpowiedzialna za inne danie. Pracowaliśmy na różnych częściach wołowiny. Był z jawiskowy antrykot, rosbef i polędwica, ale także mniej spektakularne części, jak pręga wołowa, czy nieoczywisty stek bavette, z których powstały świetne dania.
Doskonałej jakości wołowina, idealny sos bernaise ze świeżym estragonem i chrupka sałata rzymska z paprykowym dressingiem były najprostsze i najszybsze do przygotowania.
Bardzo ciekawa kanapka w bagietce powstała z przesmażonego z cebulą rostbefu w sosie serowym, podana z rewelacyjną konfiturą pomidorową . Jest szansa, by była to nasza kolejna "ulubiona wypasiona kanapka" do szkoły dla moich dużych nastolatków.
Najbardziej zjawiskowym daniem, które powstało była wariacja na temat klasycznej amerykańskiej kanapki club sandwich . Wersja, którą znam od ponad 20 lat to tosty, indyk, bekon, sałata, majonez. Proste, pyszne, niezawodne danie, które figuruje chyba w każdym szanującym się sieciowym amerykańskim hotelu.
Na warsztatach Adam Chrząstowski zaproponował inną wersję tej kanapki - z pręgą wołowa gotowaną w szybkowarze do stanu, w jakim po wielu godzinach pieczenia staje się pulled pork . Cudownie miękkie, soczyste i delikatne mięso, które rozpada się na włókna pod naciskiem widelca.
Club sandwich zawierał smażone grzanki z tostów w jajku, chrupiący bekon, sos majonezowo-chrzanowy i ogórki małosolne. Był to przepis, który zrobiłam we własnej kuchni już następnego dnia po warsztatach. Moja wersja jest jednak nieco inna. Przygotowuję ją w wolnowarze, a nie w szybkowarze i bez smażenia grzanek, wystarczą chrupiące pełnoziarniste tosty. Pominęłam także małosolne ogórki w miodzie, a zastąpiłam je świeżą rukolą. W końcu mam plan, by były to wypasione kanapki do szkoły, z a zatem im szybciej, a wciąż smacznie, tym lepiej.
Chrupiące pełnoziarniste tosty przekładane mocną w smaku rukolą, wyczesaną pręgą wołową, kruchym boczkiem i jajkiem sadzonym, uzupełnione o sos majonezowy z chrzanem . Przyznam, ze widok moich facetów, którzy z autentyczną rozkoszą pochłaniają jednego za drugim club sandwicha jest wzruszający.
Gotowe mięso można przechowywać kilka dni w lodówce, a na bieżąco smażyć jajka i bekon.
Club sandwich z wyczesaną pręgą wołową i jajkiem na bekonie
proporcje na 7 sporych kanapek
1 kg pręgi wołowej bez kości
włoszczyzna (marchewka, pietruszka, seler, kawałek pora)
ziele angielskie, ziarna pieprzu, sól, chilli
7 jajek
pełnoziarnisty chleb tostowy (3 kromki na kanapkę)
14 plastrów wędzonego boczku (po 2 na kanapkę)
200ml mocnego chrzanu
200ml dobrego majonezu
świeża rukola
patyczki do szaszłyków
opcjonalnie*: 4 średnie ogórki małosolne, garść posiekanego koperku, 1 łyżka miodu
szybkowar: pręgę dopraw solą i wraz z wyszorowaną włoszczyzną, pieprzem, zielem i liściem laurowym zalej zimną wodą i gotuj w szybkowarze ok 40 minut od momentu ppcv. Mięso powinno być bardzo miękkie, rozdziel je na włókna dwoma widelcami
wolnowar: pręgę dopraw solą i chilli, przełóż do wolnowara wraz z wyszorowaną włoszczyzną, pieprzem, zielem i liściem laurowym, wlej ok 100ml wody i gotuj pod przykryciem w pozycji high przez 8 godzin. Mięso będzie bardzo miękkie, rozdziel je na włókna dwoma widelcami.
Chrzan odciśnij z nadmiaru płynu i wymieszaj z majonezem.
Boczek usmaż na chrupko na suchej patelni i zdejmij na ręcznik papierowy.
Na tłuszczu, który wytopił się z boczku usmaż z dwóch stron sadzone jajka.
Stostuj w tosterze kromki chleba tostowego
* Jeżeli będziesz składać kanapkę z ogórkami, pokrój je wzdłuż na cienkie plastry i wymieszaj z koperkiem i miodem.
I gdy wszystko już gotowe składaj club sandwiche - kromkę tostowanego chleba posmaruj grubą warstwą sosu majonezowo-chrzanowego, na tym ułóż rukolę, potem włókna pręgi wołowej. Mięso przykryj kolejną grzanką, posmarują ją majonezem z chrzanem, na tym ułóż ogórki w miodzie (jeśli używasz) lub od razu po 2 plasterki boczku i usmażone jajko. Całość przykryj trzecią kromką chleba tostowanego i zepnij kanapkę dwiema wykałaczkami. Przekrój club sandwiche na dwa trójkąty i podawaj. Można do nich podać domowe frytki albo rukolę z prostym dressingiem. Kanapki są pyszne!
Źródło:http://www.chillibite.pl/2015/08/club-sandwich-i-wyczesana-wolowina.html