ßßß
Tak za mną chodziły placki ziemniaczane, chodziły i chodziły, wręcz mnie wołały. No to zrobiłam, bo przecież trzeba spełniać swoje zachcianki co nie. Ziemniaki tym razem nie tarłam na tarce, ale zmiksowałam w Thermomix. Jak nie macie takiego pomocnika to zmiksujcie w blenderze kielichowym. W kilka minut możemy siadać i zajadać się pysznymi plackami. Ja podałam je z jogurtem, bo takie najbardziej lubię. A pamiętacie takie zimne już placki, pokrojone na kawałki i podsmażone na patelni ? dla mnie to wspomnienie z lat dzieciństwa. Zawsze jak zostawały nam placki to mama kroiła je właśnie na kawałki i podsmażała. Mniam jakie one są wtedy pyszne.Wiecie co, takie dania z lat dzieciństwa mają magiczną moc. Smacznego i cudownego dnia kochani.Składniki:- 750 g ziemniaków (waga po obraniu)- 1 jajko- 100 g mąki orkiszowej jasnej (lub zwykłej pszennej)- 1 łyżka mąki ziemniaczanej- 1 czerwona cebula- sól, pieprz- olej rzepakowy do smażenia (Woj-Len)Ziemniaki kroimy na małe kawałki i przekładamy do naczynia miksującego, dodajemy jajko, mąkę orkiszową i ziemniaczaną, pokrojoną na kawałki cebulę, sól (1/4 łyżeczki wystarczy) i szczyptę lub dwie pieprzu. Wszystko razem miksujemy - ja miksuje w moim thermomix.Rozgrzewamy patelnię i wlewamy olej, łyżką nakładamy porcję ciasta i smażymy placki na rumiano z dwóch stron. Podajemy z czym lubimy, u mnie z jogurtem naturalnym.